Tokio Hotel

mannie

ej no

paulinka nie pros mnie o niefochowanie, bo i tak sie obrazam Cool

pisz a nie Razz

palma_15

WŁAŚNIE MASZ NAPISAĆ cd i to jak najszybciej co to znaczy ze ci sie NIE CHCE ????? nie ma tak Razz

jak nie dasz to ja też sie obraże Very Happy

Paula

dobra, dam w tym tygodniu (chyba) bo musze coś napisać Razz

MACIE SIE ODFOCHOWAĆ!!! ale juz!! bo nie napisze nic dalej!!

palma_15

ok ja jestem potulna jak baranek i czekam spokojnie na CD Very Happy

pzdr 4you

mannie

hyhy

ona ma zastoj ^.^ tez tak mam ^.^ nie pospieszajmy jej Wink

niech sie dziewczyna przyszykuje Laughing

boj sie, paulinka, boj sie Twisted Evil

Paula

macie racje mam taki zastuj, coś sie ze mną złego dzieje i nie mam na nic ochoty, nawet na dysce nie chciało mi sie tanczyć wczoraj...

mannie

dobra, opek to jedno, ale dyska?! dziewczyno, idz do lekarza Razz

nie, no piszaj dalej Smile

Paula

Może napisze dziś następną część, ale nie obiecuje. Nie moge sie narazie pozbierać z jednego powodu, ale nie wazne. Opko sie niedługo ukarze Smile

klaudia92

Paula nie dziwię się... no nic..poczekamy Very Happy

palma_15

ok będziemy czekać każdy ma takie dni ze mu sie nic neichcte i ja to rozumiem Razz

( smaa nic narazie nie mam siły napisać ) pzdr Razz

Paula

za jakiś czas dam ale musze coś wymyśleć pilss poczekajcie troszkę..

klaudia92

klusek! masz dawać i to już! a nie siedzisz i mi tylko piszesz coś takiego:

Paulina 14:00:03

rtq hpotqmpotei

Paulina 14:00:04

poriewqpice

Paulina 14:00:06

poevtivve[wi

Paulina 14:00:06

potipoewi

ty masz chorobę "LENIUCHZBRAKIEMPOMYSLÓWZAKOCHANYWBORYSIE"

Paula

jaką chorobę??

klaudia92

Leniuch z brakiem pomysłu zakochany w Borysie Very Happy

Paula

Część 3
Dziewczyny weszły do windy. I zaczęły już sobie przypominać jak to było.
- ej dziewczyny, wierzycie w to?? – zapytała zadowolona Klaudia.
- nie, nie ja nie mogę w to uwierzyć. – odparła Ada.
- Która jest już godzina? – zapytała przerażona Karolina.
- Ej Karolcia nie martw się, nie jest jeszcze późno. – odparła zadowolona Paula.
- Może i nie jest, ale ja będę miała na chacie lipe. – wkurzyła się Karolina i zaczęła panikować.
- Przestań!! – krzyknęły dziewczyny.
- Ale wy nie wiecie jakich ja mam starych! Oni są punktualni! – odparła Karolina, której wlasnie się łezka zakręciła w oku.
-Sorry, ale nie chciałyśmy na Ciebie nakrzyczeć, po prostu to już jest nie do zniesienia jak ty tylko panikujesz bez powodu. – odparła Adrianna.
-Dobra sorry, ale nie wiecie jacy oni są…- odparła zaniepokojona Karolina.
-Nie martw się jak coś będzie nie tak to nam powiedz, to się wstawimy za ciebie, ze komórka ci się rozładowała, czy coś, coś tam wymyślimy. – odparła Paula.
-Dzięki. – odparła Karolina.
Winda stanęła, coś się popsuło.
Stały między 1 a 2 piętrem. Dziewczyny zaczęły panikować.
- Co się stało?- zapytała przestraszona Paula.
-Chyba się winda popsuła. – odparła Klaudia.
-Co zrobimy? – zapytała Karolina.
- Nie wiem trzeba pomyśleć. – odparła Ada.
-Którą mamy godzinę? – zapytała Paula
- Jest godzina 21:30. – odparła Klaudia.
- Kurde!! Już jestem spóźniona!! – krzyknęła Karolina.
- No tak, ale przynajmniej będziesz miała solidne wytłumaczenie. – stwierdziła Ada.
- Będą musieli ci uwierzyć. –odparła Paula, która siedziała i myślała co zrobić.
-No, powinni. -odparła Karolina.
-Dobra, skupmy się i pomyślmy co zrobić. – odparła Klaudia.
Minuty mijały, dziewczyny nadal nie wiedziały co zrobić.
Dochodziła już godzina 23:00.
-Wiem!! – krzyknęła Paula.
- Co się stało, już ranek? Mamusiu ja nie chce już do szkoły. – odparła zaspana Karolina.
- Dziewczyny leżały ze śmiechu. Karolina się przebudziła z lekkiego snu.
-Co się stało? – zapytała
-Nic się nie stało, tylko gadałaś: Mamusiu ja nie chce do szkoły.- odparła roześmiana Paula.
Ha ha ha ha – śmiała się Karolina
- No dobra Paula mow jaki masz pomysł. – odparła zaciekawiona Ada.
- Mam przecież komórkę!! Zadzwonimy do chłopaków! – odparła Paula.
- No co za łomy z nas, czemu od razu nam to do głowy nie przyszło? – krzyknęła olśniona Ada.
- Dobra dzwonię. – odparła Paula
- Hey Bill tu Paula
- No hey co się stało??
- A no bo mamy problem.
-Mów jaki.
- Od tego czasu co wyszłyśmy od was siedzimy uwięzione w windzie.
- hehe, zaraz pójdziemy do was, ale między którymi piętrami jesteście?
- Między 1-2 piętrem
- Ok. już idziemy po pomoc.
-Dzięki.
Odparła Paula i rozłączyła się.
-Dziewczyny, pomoc nadchodzi! –odpowiedziała uradowana Paula.
-Nareście!! – krzyknęły dziewczyny.
Chłopacy poszli do dozorcy.
Dozorca przyszedł z nimi i uratował dziewczyny.
Chłopcy zadowoleni, rzucili się na nie:
Tom na Klaudię.
Bill na Paulę.
Gustav na Adę
A Georg na Karolinę
-Matko ile wy tam siedziałyście! – zapytał z ciekawością Bill.
- Długo, długo. – odparła Paula, która się wtuliła w Billa.
- Nie ma mowy żebyście wracały same nocą do domu! – stwierdził Tom.
- No a gdzie będziemy spać? – zapytała Klaudia
- u nas! – krzyknął Gustav i dalej wpatrywał się w Adę.
- No ale jak u was? – zapytała Karolina
- Normalnie, nie bój się nas my nic wam nie zrobimy – odparł Georg
- No dobrze. – Karolina po krótkiej namowie zgodziła się.
- wspaniale! – ucieszył się Bill.
Poszli do pokoju.

CDN.
PS okropne opowiadanko!!

Paula

Nie bić mnie ze takie krótkie!!

Elfka

super opko... bic ja cie nie bede i wcale nie jest okropne... czekamy na CD Very Happy

klaudia92

hehe fajne Razz

i opisz w tym pokoju co robili Very Happy

palma_15

fajen opoczko akcja jest wszystko na swoim miejscu juz sie doczkeac nie moge CD pzdr Very Happy

klaudia92

no ona ma fajne, nie to co moja 3 część ;/