Tokio Hotel

Daga12

JA mam się wstydzić to TY si.ę wstydź, tobie wszyscy komętują a mi nie Razz

I już masz nie kłamać bo dostaniesz takiego kopa że coś, NIE przyniose Ci tej bluzki i nie będziesz miała w czym pójść Very Happy

mannie

ah akurat -_- uwazaj, niech tylko wstapi prawo na forum, ze moze byc post pod postem Twisted Evil

boj sie, bardzo sie boj dagus Laughing

palma_15

DAGAMARA NIE GADAJ TYLKO DODAWAJ TO CD BO SIE NIECIERPLIWE KPW??

Daga12

A oto ona część 9 Wink

Czytajcie i zastanawiajcie się co będzie dalej Wink

Czekam z niecierpliwością na wasze komy Wink

Część 9

Wyszła cała zapłakana pokazując mi test. Był czerwony to oznaczało, że jest w ciąży. Stanęłam osłupiała, nie wiedziałam, co zrobić czy ją przytulić czy zacząć się śmiać czy płakać po prostu mnie zamurowało. I tak stałam obok płaczącej Sary z 5 minut ciągle patrząc na test z niedowierzaniem. Wkońcu zrozumiałam, co się stało (dość długo to trwało musiałam się przyzwyczaić, że moja najlepsza kumpelka ma dzieciaka z gwiazdą muzyki). Wzięłam ją zaprowadziłam na kanapę, bo widziałam, że była w takim stanie, że samby nie doszła. Przytuliłam ją mocno jak tylko mogłam a ona cały czas płakała. Wkońcu wykrztusiłam z siebie:
- Sarcia nie płacz, nie Martw się
- Jaaaak, jaaak Ja… mam się… nie martwić?- Wyjąkała, ciągle wylewając łzy
- Po prostu o tym nie myśl. Trzeba się zastanowić jak to powiesz Billowi- Powiedziałam sama zaczynając się martwić o moją biedną Sarcie. Traktowałyśmy się jak siostry. Nierozłączne w najcięższych chwilach w naszym krótkim życiu, pomagałyśmy sobie nawzajem. Teraz dopiero poczułam jak ja bardzo Kocham Sarcie, że jest dla mnie kimś więcej niż przyjaciółką (Wtedy zrozumiałam, że jesteśmy jak siostry). I przytuliłam mocno Sare, a ona wybełkotała:
- Nie… nie zosta… zostawisz m… mnie?
- Nigdy w ŻYCIU!!!!- Powiedziałam podniosłym i dumnym tonem- Nie martw się, Sarcia pomogę Ci. Jesteś dla mnie jak… jak… siostra
- To… do… dobrze. Ty t… też je… jesteś d… dla… mnie jak… siostra!- Wymamrotała. Otarłam jej oczy i powiedziałam:
- No nie płacz już trzeba się zastanowić, co zrobić- powiedziałam troskliwie, ocierając jej łzy, które przypominały mały strumyczek spływający z jej małych niebieskich oczu.
- Trzeba zadzwonić do Billa i mu to powiedzieć- Powiedziałam pomysłowo, ale po chwili zmizerniałam mi minka- Przecież nie mamy do nich numeru- Powiedziałam już smutniejszym głosem
- Jak nie mamy- Powiedziała już nie płacząc
- Masz jego numer- Powiedziałam zazdrośnie, ale po chwili posmutniałam, opuściłam głowę i smutaśnym głosem powiedziałam- Mi Tom nie dał
- Nie martw się- Powiedziała- Mamy większe zmartwienia jak na razie
- Dobrze nie martwię się tym bzdetem. Trzeba pomyśleć lepiej, co z tobą zrobić
- No tak- Tutaj się Sara wyszczerzyła- Ja jestem większym problemem
- No przestań, przecież nie ty tylko to, co nosisz w sobie- powiedziałam, trochę zdenerwowanym głosem, przy okazji myśląc czy dobrze powiedziała, czy coś źle
- No wiesz Daga jeszcze nic wiadomego- powiedziała pokazując mi pudełko, w którym był test- Patrz tu pisze, że test jest skuteczny tylko, w 80% więc nic wiadomego- Powiedziała już zadowolonym głosem
- Teraz będziesz miała przekichane
-, Czemu?- Spytała ciekawsko
- Żeby się upewnić czy jesteś w ciąży czy nie będziesz musiała iść do ginekologa- Powiedziałam, a Sara wykrzywiła minę i posmutniała-, Ale nie Martw się może on właśnie Ci powie, że nie jesteś w ciąży, więc nie powinnyśmy chyba martwić Billa tym?
- Nie, nie powinnyśmy mu mówić. Jak się upewnimy opowiemy mu całą historię. Ok.?- Spytała Sara, Ciekawa czy uznam jej pomysł za dobry czy za zły
- Ok, ale jak się okaże, że jesteś w ciąży? Co wtedy zrobimy?
- Tego już niewiem- niewiem tutaj wzięła głęboki wdech- Tylko najbardziej boję się powiedzieć tego rodzicom. Bo jak okaże się jednak, że jestem w ciąży to będę musiała powiedzieć rodzicom i tego się obawiam najbardziej- Powiedziała smutaśnym głosikiem
- Nie zamartwiaj się na przyszłość- Powiedziałam pouczająco
- No dobra, dobra tylko nie praw mi kazań jak moja matka w stylu: nie trzbabyło tego robić! Teraz masz problemy i kto Ci musi pomagać? Oczywiście, że my twoi rodzice. Bleeeee nienawidzę tego
- Nie, nie będę, obiecuję- uśmiechnęłam się - Ja tez tego nienawidzę!
Przez nasze gadanie straciłyśmy z Sarą rachubę czasu. Na zegarze wybiła 16. Obie z Sarą rzuciłyśmy się do łazienki, bo tam Sara zostawiła test, a mój wstrętny brat (Darek), wszystko wywęszy, więc musiałyśmy to zabrać i myknąć po cichutku z domu. Gdy już byłyśmy na dworze nagle usłyszałam jego głos
- A do kąd się wybierasz młoda panno- Poczułam się jakby zamiast Darka stał tam Ojciec. Odwróciłam się wystawiłam język i powiedziałam:
- Idę do Sary. Jakby coś się stało mam komórę, więc dzwoń- i ponownie wystawiłam mu język, a następnie z Sarą czmychnęłyśmy w boczną ścieżką i tyle było nas widać.

Pewnie znowu krótkie wyszło ale to nic następna część chyba będzie ciekawsza od tej Wink

Pozdro MONIKE która lubi krzyczeć <lol2> i Dzięki za wasze komy Wink

mannie

eeee...pierwsza krytyka: malo opisow otoczenia...malo opisow...oj, po prostu te szczegoly... ^.^ hyhy i ZA MALO OPA Razz

trzeba bylo wiecej napisac a nie Laughing

hyhy a tak poza tym, to beka Twisted Evil

pisaj

palma_15

Nom spokaśnie ale mało opisów miejsc i otoczenia jak już mannie wspomniała. Ciagle rozmowa, nieraz sie powtarzaja słowa "Tylko najbardziej boję się powiedzieć tego rodzicom. Bo jak okaże się jednak, że jestem w ciąży to będę musiała powiedzieć rodzicom i tego się obawiam najbardziej" ----To mnie troszcze zirytowało ale jest SUPER tylko pisz DŁUŻSZE Very Happy

JA LUBIĘ KRZYCZEĆ???? JA CI DAM !!!!!!! Razz

Daga12

Tak ty lubisz krzyczeć Razz

W następnym opoku się postaram, ciekawe jesteście co się ztanie dalej?? Bo ja tak Very Happy

jeszcze nie mam pomysłu, ale mniej więcej wiem co napisać Wink

blog 27 ;-)

Jak widze dość dawno mnie tu nie było. Daga postaraj się ostatnio się pogorszyłaś, weź się za siebie, opoko takie sobie, postarałabyś się Exclamation

widać nie chciało Ci się ale może być Wink

Pozdro was dziewuszki Wink

polnocna26 · Gość

Taaa Monika ty krzyczysz Wink

i to często więc nie kłam Very Happy

no a Daga opoczko spoksik no ale jak już wspomniano coraz gorzej ci to wychodzi a szkoda bo masz talent Razz

Pozdro 4all Smile

palma_15

JA WAM DAM JA WCALE NIE KRZYCZE JESTEM SPOKOJNA JAK BARANEK Very Happy

to jakaś zmowa ???? a opoko w miare Daga staraj sie zeby było więcej miejsc Very Happy

niemoge sie doczekać CD papa Very Happy

Daga12

oki postaram się w następnym opoku, ale to opoko będzie za jakiś tydzień albo 2 bo nie mam czasu teraz pisać Sad

palma_15

eeee to szkoda trzeba będzie DŁUUUGAŚNIE czekać Sad

catti · Gość

odnosnie "pierwszej krytyki" po co opis otoczenia.... panna siedza w kiblu... i co ?? Kafelki opisywac czy tez klozet... pewnie drewniany jest i wstyd... a jak porcelanowy to wyjdzie ze sie Daga chwali Smile

)) a kanapa?? na ktorej siedzialy dziewczyny?? W tym momencie to nie ma znaczenia... ja akurat dalabym tu requesta o wiecej opisow uczuc... Ja juz stara dupa jestem ale to ze test jest tylko w 80% skuteczny nie pocieszylby mnie wcale...i pierwsza mysla dziewczyny 16-sto letniej na pewno nie bedzie jak to powiedziec chlopakowi ktorego widziala raz w zyciu i sie od razu z nim przespala ale jak to ukryc przed rodzicami... nawet nie jak to im powiedziec... i ogolnie co z tym "fantem" zrobic... A Gusia ... jezeli temat cie zmeczyl i ciezko ci sie ciagnie to opko to zacznij cos nowego a do tego wrocisz jak bedziesz miala wene... nic na sile... Mowilam ci juz ze mi sie podoba... bardzo mi sie podoba:))))

palma_15

W pewnych kwestiach sie z ztoba zgadzam catti Very Happy

opoko mi sie PODOBA BARDZO i uważam ze Daga musi sie wziaśc za pisanie dalszej częsci albo skożystaj z rady siory i pisaj nowe a to zostaw na puźniej niech troche ostygnie Very Happy

noto pzdr paap Very Happy

Sarcia

OMG....

nie no nie no <Sarcia wydrąża dziurę w pokoju chodząć w kółko> i co ja teraz zrobię?? No jasne że rzuciłabym się do telefonu i muhaha powiedziała wszystko Billkowi (ty prosiaku) a za to będę bić i krzyczeć!! W sumie dawaj! Będę mieć dziecko a Bill opad szczeny Laughing

dawaj kolejne opo!!! (wee must bee harrd weee muustt be strong because we' re youunnngg!!)

palma_15

heheh Sarcia ni jedna moze by chciałą mieć dzieciaka z Billem tylko pewnie nie w takiej sytuacji. Ciekawee jak Bill na to zareaguje jak sie mu odważysz powiedziec Razz

DAGA PISAJ CD BO WSZYSCY CHA WIEDZIEC CO BĘDZIE DALEJ I JAK SIE POTOCZĄ LSY BIEDNEJ SARCI która ma mieć bobo z Billusiem

Sarcia

która będzie miała kolejnego małego potworka z Billem Rolling Eyes

czuję sie poszkodowana Crying or Very sad

!!

palma_15

eeee tam moze bedziesz jedyna !!!!! hehe ale nei dowiemy sie tego dopóki DAGA NIE NAPISZE CD !!!!!!!

Daga12

Dziewczyny jejku sorki ale nie mam czasu na pisanie CD ponieważ szkoła żyć mi ni9e daje :/ ale jakoś sprubuje napisać CD Wink

palma_15 · Wysłany: Śro 14:26, 01 Mar 2006 Temat postu:

noooom właśnie a mytu siedzimy i nic nie widzimy Sad

a Dagus rozumiem twój ból w końcu ten problm dotyka każdej z nas ja np. teraz neizbyt częśto bede siedziec na forum Sad

ale puźniej nie bede sie budąprzejmować Very Happy

a opoko już wystygło chyba i jest -50'C wiec zabieraj sie do pisania Very Happy

pzdr