Forum Tokio Hotel
www.podparasolem.fora.pl -> nowe forum adminek, dla dziewczyn.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Cała prawda, czyli jak Georg został ŻNIWIARZEM"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pią 19:34, 31 Mar 2006    Temat postu:

JA CHCE ŻNIWIARZA!!!!!!!!! Gosia chce ŻnIWiARzA!!!!!!!!
Bo jak nie to zaminie się w wielka obrzydliwą białą poczwakrę i ogryzę tam wszytskim główki!!!!!! Zobaczycie!! Chce Żniwiarza!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Pią 20:39, 31 Mar 2006    Temat postu:

Dobra niestety musimy spełnić prośbe kryminalistki. Na życzenie. Puszczamy Zniwiarza, ale przed tym REKLAMY Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pią 21:06, 31 Mar 2006    Temat postu:

EJ!! I Krwiorzercza goska się pyta: GDZIE JEST ŻNIWIARZ?! CHCE ZNIWIARZA!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Pią 21:11, 31 Mar 2006    Temat postu:

Ok Gocha no to tu masz..... Ale jest beznadziejny.....

Gucio! Musimy znaleźć jakiś skuteczny sposób, żeby Billa z tego wyciągnąć
-Nie jestem Gucio, tylko Gustav. Jak chcesz też cię zacznę przezywa! Hmmmm, a może gistowłosy ??
-Przestań się wygłupiać i mi pomóż coś wymyślić!- marudził „glistowłosy”
-Moja wina, że masz fistacha zamiast mózgu? Ale okey, trzeba coś wymyślić. Musi być gdzieś.- powiedział Gustav, przerwał im telefon
-O nie! Zaś? Gruby Szymon!!- odparł Tom
-Heh! Pewnie chce nas znowu poterroryzować! Od początku nie podobała mu się nasza sława.
-Nie! Wszystko przez tą twoją byłą. Jak jej leciało? A Shiba, co wy w niej widzieliście?- spytał Tom po czym telefon przestał dzwonić.
-Nareszcie skórkojad się odczepił!- ucieszył się Tom, ale nie długo. Komórka znowu zaczęła dzwonić. I znów Gruby Szymon!
-Słucham- powiedział groźnie Tom
-Hej stary! Co się wściekasz? Mam informacje!
-jakie informacje?
-Dwie! 1. To to, że Sarah wróciła do Marca, a 2 jest taka, że właśnie płonie Bill!
-Bill? Płonie? Ale jak? Co? Gdzie? Kiedy?- ale Tom nie usłyszał odpowiedzi bo Grubas się rozłączył. Przed oczami kumpli ukazał się dym, który dobiegał z lasku.
-To Bill!- powiedział przestraszony Gustav i pobiegli w stronę ognia.
-Uratujemy cię Bill! Mój kochany braciszku! Ocalę cię!(ufff, jakie to romantyczne:) )
I rozwalili drzwi. Nie mieli czasu, żeby odwiązywać Billa. Postanowili go wziąć na ręce razem z krzesłem.
-O nie! On jest za ciężki!- zmartwił się Tom i wyrzucił brata, przez drzwi. Połamało się krzesło i Bill był wolny. Chłopcy uciekli, ale Bill się wrócił! Po co? Zgubił ściągacz. W środku wśród płomieni, leżało ciało kury i zdjęcie jakiejś małej dziewczynki podobnej do tej z filmu „Klątwa” . Bill zabrał ze sobą znaleziska i wybiegł. Prosto za nim zawaliła się szopa i płomień ogarnął drzewa. Oni rzucili się w pościg jak w filmie akcji z Mc Guyverem(czy jakoś tak) albo Brucem Lee. W ostatniej chwili odskoczyli i padli na ziemię, kiedy wybuchła szopa.
-Ale mamy pica!- odparł Tom- po co ci ta kura?
-Wiesz, zabrałem ją jako poszlakę, a ten gość co mnie podpalił....
-Widziałeś twarz upiora??- spytał Gucio
-To nie upiór!! To Żniwiarz! On nas powyrzyna jak kaczki- zamartwiał się Bill
-A widziałeś jego twarz??- spytał Gucio
-On nie ma twarzy! Nawet oczu! Jest jak widmo w kapturze!
-Aha, a ta dziewczynka na zdjęciu to??
-To może jest jego córa- powiedział Bill
-Albo kochanka- zażartował Tom- ma z nią 7-ro dzieci i zabija kury, żeby mieć co jeść...buahaha
-Wiesz! Po raz pierwszy twoja głupota ma jakiś sens- pogratulował Gustav
-No ba! A jak myśleliście! Fistach tez ma IQ!- odparł Tom po czym szyderczo się uśmiechnął
-A może coś mu zrobiłeś? Masz z kimś na pieńku?- zapytał detektyw Gustav
-Nie, ale on powiedział, że zapłacę za to, że przez cały czas spychałem go w cień.
-To Georg- opadła szczęka Tomowi- ale jak?
-To nie jest Georg! Przedstawił się jako Żniwiarz Johny i w dodatku kazał mi mówić na niego „wujku” Jakiś obłęd!- odparł przerażony Bill
-Zaraz, zaraz...ciekawe skąd Szymek wie, ze byłeś w płonącej się szopie?
-A może on po prostu jest tym żniwiarzem??- stwierdził Gucio
-Hahaha! Taka kaleka?? Przecież on nawet z miejsca nie umie się ruszyć, a co dopiero uciekać z Billem- odrzekł Tom
-Tak, ale Bill go spychał w cień. Miał więcej lasek i lepiej się uczył- stwierdził Gucio
-A widziałeś, żeby jakaś fajna lacha chciała chodzić z bertą?? I to w dodatku pasztetem?- przekomarzali się.
-Chłopcy spokój! To nie jest Szymek!! Chyba znam jego głos! A poza tym on jest taką fajtłapą, że muchy nie umie zabić, a co dopiero kurę. To jakiś absurd- opadła im szczęka. Szli długo w ciszy, ponieważ Bill o nią prosił. Chciał coś wymysleć. Nagle gdzieś się zapodział Tom i zaczęły się poszukiwania. Nie znaleźli go. Za to wpadli w jakiś rów. Na dole było ciemno, ale Bill wyciągnął swoją latarkę.
-Stary! Jeszcze masz te świecące majtki?
-A co myślałeś? To prezent od Lilian (ciotki), nie mogę się go pozbyć, a poza tym ciesz się bo przynajmniej nam świeci coś i wszystko widzimy- odparł Bill
-wszystko! Nawet twój zadek!- zaśmiał się Gustav, po czym Bill podciągnął majtki. Znaleźli jakiś tunel. Weszli do środka. Szli długo.
-Tu jest jak w tym tunelu z filmu „HP i komnata tajemnic”- zafascynował się Gucio
-I coś tu się kryje. Jakieś tajemne miejsce!
-No! Komnata! Mówiłem!- Gustav znalazł jakieś drzwi, po czym je otworzył. Widok był przerażający. Tysiące kurczaków bez głów biegało sobie w najlepsze. Zamurowało ich.
-Koleś! Jak to jest możliwe, że kury bez łba sobie biegają?- spytał przerażony Bill
-To czary! Zupełnie jak w Harrym!- odparł Gutek. Kury zauważyły ruch (ciekawe jak? Nie mają ani mózgu, ani oczu, nosa, ale takie już są czary) i rzuciły się na nich. Zaczęły drapać pazurami i rzucać jajkami. Gdy jedna kurka wskoczyła na Gustava, on zauważył tylko metkę, na której pisało „Harvard corporation. W razie zguby zadzwonić pod nr 694321473879. Dzięki za uwagę” Stanął mu włos na głowie.
-Hahaha, ale ty wyglądasz z tym włosikiem! Coś ci tu sterczy! Buahahaha- kulał się po ziemi Bill.
-Wyluzuj! Lepiej se looknij na to- oczom chłopaków ukazało się zdjęcie Billa, jak w ołtarzyku. Wokół pełno świec i na dole jakieś kreski, podobne do tych z więzienia.
-Wow! Ktoś oblicza moje dni! Jakiś napalony fan! Zostawić mu autograf? Albo nie, jeszcze się przyklei i poprosi o nr komórki
-Bill! Ty nie masz komórki! Nawet nie wiesz jak się kran odkręca a co dopiero wysłać sms-a
-Nie mam! Ale Tom ma! A ty nie rób się taki mądry, bo.....
-Bo co?- spytał Gucio
-Bo stanie ci kolejny kłak na twojej owszawiałej główce! Buahahaha, już stoi! Hahaha
-Ale palant- pomyślał Gutek z ironią- A właściwie to wszystko przez twój żel!! Jest jakiś tandetny!
-Jaki tandetny? Przeż to shockwave! Hahaha, chciałeś mieć shocka na głowie?? Nie pasuje ci! Tylko ja mogę mieć murowany fryz!- odpowiedział Bill i poprawił sobie fryzurę
-Zachowujesz się jak jakiś znarcyzowany pedałek. Sława ci uderzyła do mózgu!
-Nie, to nie sława, tylko twój kłaczek- na głowie Gustava znowu stanął kudełek. Już sterczał trzeci. Gutek podrapał się po głowie, chwycił za rękę Billa i poszli dalej szukać poszlak. Tym razem znaleźli ołtarzyk Georga. Był już prawie przekreślony.
-O nie! On umrze! Shit! Rany Julek, pomocy!
-Spokój. A tak poza tym nazywam się Gustav a nie jakiś Julek. A co to w ogóle za imię? Julek, kiełbasa, ogórek, sznurek i żurek.
-Skąd znasz takie bajerańckie wyliczanki?- spytał zazdrosny Bill!
-A bo wiesz!! Uczę się wielu rzeczy w tym kraju? Chcesz posłuchać najnowszego hitu?- spytał Gucio. Wyciągnął ze swojej kieszonki mp3 i puścił mu mega fajną muzę.
-To jest dość stare- powiedział Gucio, mając na myśli disco polo- ale to jest nowość. Hit tygodnia- zaczął mruczeć.
-Hmm niezłe to, ale musimy iść dalej- odparł Bill. Szli i szli. Najwidoczniej Billowi wpadła w ucho nowa piosenka, chodził tylko i śpiewał:
-Wstań hmhmhmhmh sam i nigdy hmhmhmh serce miłości hmhmhmh (nie pamiętam już tego )
-O Bill! Masz talent do zapamiętywania tekstu!- pochwalił Gucio
-No ba!- Im oczom ukazał się kolejny ołtarzyk z wizerunkiem Gustava.
-Ktoś nas chyba nie lubi i chce wypędzić!!- stwierdził Gucio. Szli dalej, o dziwo nie znaleźli ołtarzyka Toma, ale usłyszeli dziwny śmiech. Pobiegli w stronę odgłosów.
-Hihihihihi, szalalalala beicht, beicht teraz jesteś na spowiedzi głupia kuropatwo!
-Czyżby on się przerzucił na przepiórki?- szeptał Bill
-To nie przepiórki, tylko kolejne ofiary- powiedział równie cicho Gustav
-Ten mały gad mi uciekł, ale go złapie! Znowu będzie płonął...hihihihi. Tokio Hotel? Co za nazwa!! To klozet mojej babci nazywa się lepiej!- mówił sam do siebie Żniwiarz
-Ja nie mogę! Jego babcia nazwała klozet! Świr i głupek. On powyrzyna wszystkie kury! Matko boska! Już nigdy nie zobaczę pieczonego kurczaka, już nigdy nie pozuję jego smaku- żalił się Gucio
-Hehehe, a teraz głupia kurko należysz do mojej kolekcji! Hihihihi
-Shit! On zrobi nową serię kinder niespodzianki! Z kurami! Żywymi!
-Nie! On się bawi w Ivone Katelfield (nie wiem jak to się pisze, taka niemiecka piosenkarka ) Czyżby nowa moda? Ten deichmann ciągle nas zadziwia- odparł Gucio
-Lepiej chodźmy stąd- powiedział Bill po czym uciekli. Długo szukali wyjścia, ale w końcu je znaleźli. Na górze znaleźli rozpaczającego Toma. Płakał i błagał Boga o drogę. Chciał odnaleźć brata.
-Halo! Tom? Ty żyjesz, a tak się martwiłem- po czym Bill przytulił brata i się rozpłakał
-Hehe, jakie to romantyczne- podniósł swoją brew Gutek. Ruszyli do szpitala. Na miejscu okazało się, że śpiączka Georga jest spowodowana przedawkowaniem.............wiagry gdy Gucio rozmawiał z lekarzem, Tom i Bill opowiadali sobie co zobaczyli. Powoli zagadka zaczęła mieć jakiś sens. Mieli już poszlaki. Musieli złapać tylko upiora! Pożegnali się z Georgem. Tom nawet pocałował śpiocha. Siadli na łóżku w swoim hotelowym pokoju i zaczęli rozmyślać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pokoju

PostWysłany: Pią 21:14, 31 Mar 2006    Temat postu:

ojej meggi długie to i fajne RazzSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarcia
Narzeczona któregoś z bliźniaków



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:37, 31 Mar 2006    Temat postu:

mwwwhhh..Bill zaczą śpiewać: Wstań powiedz nie jestem cham Very Happy nooo i to nie był Georg widzicie meggi zaskakuje a teraz czekamy na równo zaskakującą kolejną część!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Pią 21:45, 31 Mar 2006    Temat postu:

Niestety nie mam cd. Goo_gu i Sarcia ode mnie to wyciągnęły więc teraz poczekacie aż napsize cd bo siedzi we mnie len!! I to taki wielki a pozatym w tych sprawach jestem slimakiem!! To jak Sarcia?? chcesz tam byc??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarcia
Narzeczona któregoś z bliźniaków



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:31, 31 Mar 2006    Temat postu:

Noooo jasne że chce!!! A jak ja dam kopa temu leniowi co w tobie siedzi to się przewróci i nawet polubi prostownicę Georginiia!! Dawaj CD <ślini się> i chcę w nim występować <ślini sie podwójnie> !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pią 23:49, 31 Mar 2006    Temat postu:

Właśnie!! A gdzie prostownica Georga?! Powinna tu grać jedna z głównych ról!! Very Happy
Ale dalej męczy mnie pytanie: Kto jest Żniwiarzem?! Dlaczego zabija kury?? Czy mama kupiła Żniwiarzowi na piąte urodziny gumową kaczuszkę... :> A jeśli nie... to... DLACZEGO?
Meggi pisz, co dalej, bo tej sprawy nie moza tak oo poprostu sobie zostawić!!
Czekam na Ciong Dalszy!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Sob 7:00, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Dochodzi siódma rano, a mi się potwornie nudzi. Napisałam kolejną częśc Żniwiara ale jest benzadziejna..... A swoją drogą goo_gu musisz trochę sobie poczekać zanim wszystko się wyjaśni. Jeszcze nie mam pomysł jak zrobić Żniwiarza z Georga, gdzie umeiscić słowo "prostownica" i dlaczego Żniwiarz zabija kury!! Muszę nad tym wszystkim pomyśleć i związać to w logiczną całość, żeby miało jakiś sens. Hyh a teraz napiszę jeszcze jedną, czyli 7 część. Przy muzyce "Hej Gej" łatwiej mi sie myśli Very HappyVery Happy No to zabieram się do pracy. Ale te już nei będą tak powalające, chociaż się staram!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 8:23, 01 Kwi 2006    Temat postu:

a teraz chyba najgłupsza część jaką napisałam, więć nie zdziwie się jak ją skrytykujecie! A oto ona:

-Kto to jest ten Żniwiarz?? – pytał Bill
-Mnie tam Żniwiarz tak bardzo nie obchodzi jak Georg!!- mówił Gustav
-Tak?? Bardzo ciekawe!! To dlaczego dałeś mu viagre??- odparł Tom
-Ty?? A skąd ty wiesz, że ja mu dałem??
-A bo wiesz, kiedyś bolał mnie... no ten tego, nie?? I zajrzałem do twojej apteczki i ukazał mi się ciekawy obraz!! Gustav, czy ty masz problemy z...... marchewą????
-To już moja sprawa! I nie wińcie mnie! Moja wina, że tak się tego nażarł??
-Przecież wiesz, że Georg się boi burzy!-do rozmowy wtrącił się Bill- a to że masz problemy z..... marchewą to nie ma się czego wstydzić. Ja wam mówiłem kiedy miałem grzybice prawego jajka!!
-No tak, mówiłeś! Ale znając Toma to by mnie wyśmiał! Kiedy chciałem z nią, to mi się nie chciało to zrobić i się popłakałem! Chłopaki co ja mogę zrobić?
-Ja ci dam lekcje jak co do czego, ok.? Mowie ci po moich wykładach będziesz tak doświadczony, ze cię już nic nie zawiedzie!- zaproponował Tom
-No niech ci będzie. A będzie pokaz? Na żywo?
-No a jak! To będzie szkoła wg Toma Kaulitza, a nie jakieś typowe szkoły!
-Aha bo wiesz...- ale nie dokończył bo do drzwi ktoś zapukał. Bill gwałtownie stanął i poszedł w stronę drzwi. Przed jego oczyma ukazała się.... Trola Szluga (sorka dla fanów, ale ja nie lubię b27 i musze je tu wrzucić!!), która gwałtownie podbiegła do Gustava. A za nią weszła Atomówka, a raczej wczołgała się.
-Co wy tu robicie? – spytał Bill, który miał nienajlepszą minę
-Dowiedziałam się o pożarze! Nie mogłam wytrzymać! Gustav, nic ci nie jest?- Trola prawie by się popłakała
-Nie mi nic, na szczęście, ale tobie chyba cos nie najlepiej.
-a dlaczego tak uważasz?
-Nie nic.
-Gustav... ty chciałeś z nią? I ci się nie udało?- spytał z przerażeniem Tom
-Ale, że co Gustav? Opowiadałeś im jak razem przepychałyśmy kibel?
-Hahahahahaha ja nie mogę,. Gustav, a miałem cię za cool gościa- powiedział Bill
-A ty czego się tak szczerzysz złotko? Może opowiedz im jak mi wpadło 20 gr. do kibelka i rzuciłeś się im na ratunek- odparła zadowolona z siebie Atomówka, a Bill schował twarz w ręce- A tak w ogóle to gdzie jest mój Georg? Mysiu, nie chowaj się
-Ale Georg jest w szpitalu., z powodu przedawkowania.... viagry, która dal mu Gucio- rzekł Tom, z uśmieszkiem na twarzy
-Guciu masz moja viagre? Bosh dziękuję ci! A ja jej wszędzie szukałam! Bo wiesz, ja mam znowu ten problem ;(- żaliła się Trola
-A tak w ogóle to co tu robicie? Po co przyszłyście? Dlaczego?- nalegał Tom
-Bo widzisz... wisieliśmy wam te 100 kawałków za ten suport i dopiero teraz mój ojczulo zarobił
-Chyba chciałaś powiedzieć wyżebrał- powiedziała Atomówka- bo to było tak, ze już minął rok a jej tata dzień w dzień czekał to pod kościołem to przy wjeździe na złomowisko, to tu, to tam, aż w końcu uzbierał te 100 kawałków. A my wam je przyniosłyśmy- po tych słowach Trola wyciągnęła z kieszeni jakiś woreczek.
-OO Jan Niezbędny! Gdzie go kupiłaś? Ja go wszędzie szukałem i nie mogłem znaleźć. Mam tylko paczkę z Hortexu po mrożonej marchewce ;(- żalił się Gustav
-Ok. to macie z tym woreczkiem, ale teraz to przeliczmy.-powiedziała Trola i wysypała na podłogę 100 małych srebrnych „kółek”. Liczyły je tak chyba z 3 h bo chłopakom się nie chciało.
-Jest! Równe 100 kawałków!
-No to teraz możecie już spadać!- uśmiechnął się Bill
-Ok., niech ci będzie. To papa- odrzekła Atomówka i wybiegła kicając jak zając. Trola postąpiła tak samo. Gustav pospiesznie wstał i zamknął drzwi. Wtedy zobaczył że na podłodze leży długie, brązowo-czarne pióro.
-Ej looknijcie se na to! Tu jest coś napisane- odparł. Faktycznie, było tam napisane „Made in Rzeźnia” Na widok tego, wszystkim opadła szczęka.
-Musimy iść do Georga- powiedział Tom, po czym wszyscy tak jak byli ubrani, wybiegli. Na zewnątrz panowała okropna pogoda. Wiatr i deszcz dały im się we znaki. Kiedy tak biegli, Bill zaczął sobie nucić, aż w końcu wszyscy, cała trójka, zaczęła śpiewać razem z nim.
-Ich muss durch den monsun-hinter die welt ans ende der zeit- bis kein regen mehr falt itd.
Kiedy już doszli na miejsce, okazało się, że Georga tam nie ma. W recepcji dowiedzieli się, że został porwany......



I jak?
Powrót do góry
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Sob 8:26, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Kurde, a myśłałam, że sie zalogowałam. Jako co to ten post wyżej należy do mnie, czyli do megGi. A tak wogóle to sie nie zdziwie jak wam się nie spodoba, bo wg mnie jest żałosny. A ty Sarcia juz się namyśliłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRUKSELKOWY MIX
Kumpela chłopaków ze szkoły



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ogródek

PostWysłany: Sob 11:51, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Nom heeej moja droga MegGi Very Happy, opowiadanko spoko, moze my niedlugo dodamy nasze spox opko o Frani hehehe , ale niewiadomo czy sie spodoba, myslimy ze TAK, pisz pisz kofana :* / pooooozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Sob 11:54, 01 Kwi 2006    Temat postu:

OO to zaszczyt!! Pierwszy twój post na moim opie!! No skoro juz zaistniałaś to dodaj swoje fotko Mili piękna, a jak nie to ja to zrobie!! A co do Żniwiarza to pisze, choc nie mam weny :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarcia
Narzeczona któregoś z bliźniaków



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:16, 01 Kwi 2006    Temat postu:

dawaj dawaj CD i wiesz co masz napisać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Sob 13:10, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Heheh Sarcia, musze się zastanowić. Tak szybko tego nie wlepię!! Minie kilka odcinków. A mam już napsianą 7 część, ale jak ja wkleje to zaś bedziecie czekac az napisze, a to troche potrwa!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Nie 23:56, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Meggi daj CD! prosze! ja sie go tak dlugo doczekac nie moge daj PROSZE!! NOOOO!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stokroteczka
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:57, 16 Kwi 2006    Temat postu:

CD CD CD CD CD po prostu jeden skrót:CD rozumiesz! I to już natychmiast! Zostaw wszystko, kroś umiera, dom sie pali nie ważne CD ma być i już!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Pon 0:03, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Sorka, ale teraz jakos mam zepsuty humor i nie napisze nic. Jakos ochoty tez nie mam. Brak weny!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stokroteczka
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:05, 17 Kwi 2006    Temat postu:

hehe no to co że masz zapsuty humor, ze brak weny, siedzisz w domu to pisz nam tu CD!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin