Forum Tokio Hotel
www.podparasolem.fora.pl -> nowe forum adminek, dla dziewczyn.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zatracone wspomnienia czy czesc naszej przeszlosci?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Wirtualny Cmentarz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Wto 22:11, 24 Sty 2006    Temat postu: Zatracone wspomnienia czy czesc naszej przeszlosci?

Niektorzy staraja sie zapomniec, inni po prostu o tym nie myslec... Jeszcze inni mysla o tym, jak pozbyc sie bolu i zyc dalej. Jak "sprawnie funkcjonowac" po stracie bliskiej nam osoby?!
Ciezko mowic o kims, z kim juz nigdy sie nie porozmawia...Gdybyscie stracili naprawde wazna w Waszym zyciu osobe (lub osoby, nigdy nie wiadomo, co moze sie stac! <niestety..>), to co co byscie zrobili?
Mozecie sie tu wyrzalic. Nie oznacza to jednak, ze to przymus.. Pamietajcie, ze Wirtualny Cmentarz to miejscie, gdzie mozna z siebie zrzucic wielki ciezar...

[*][*][*][*] Chwala wszystkim straconym duszom na czesc kolejnych zyc...[*][*][*][*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Wto 22:13, 24 Sty 2006    Temat postu:

heh jak wczesniej napisalam- ciezko napisac o Osobie, ktora sie stracilo... Jak wiekszosc ludzi (silnych i mocnych na sercu!) staram sie zyc dalej.. Nie jest to latwe, bo kazdy na kazdym kroku przypomina mi o Stracie... ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfka
Dziewczyna Toma ;]



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien (Las Elfów)

PostWysłany: Śro 17:56, 25 Sty 2006    Temat postu:

zbyt duzo takich chyba sytuacji maialam... wole do tego nie wracac i nikomu o tym nie mowic.... nie zapamietuje tych zlych chwil, probuje je wymazac z pamieci. Czasem jest to skuteczne a czsem juz nie. jedna taka sytuacje pamietam kiedy moj piesek sie meczyl i musialam ja uspic. tego chyba nigdy nie zapomne....
chyba wylecialam troche z tematu sorka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Czw 0:21, 26 Sty 2006    Temat postu:

nie ma sprawy Smile to przeciez miejscie, w ktorym mowimy, o tym, co nas boli ^.~ hm, ja mialam TAKA SAMA sytuacje z moim dalmatynczykiem (Sabcia, czyli Saba miala na imie ^^) Sad smutno mi bez niej Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Czw 19:01, 26 Sty 2006    Temat postu:

ja takich strat narazie nie miałam i cieszy mnie to bo śmierci ojca bym nie przeżyła czułabym się jakby mój swiat się zawalił nawet jaby mojej mam coś się stało(chociaż zże działa mi nna nerwy) to wreszcie oni podarowali mi życie jednak dużo ostatnio działo się takich rzeczy w otoczneiu moich zanjomych pamiętam jak byłam na pogrzebie mojej kol ojca płakałam jak głupia widząc jak ona sie męczy i płacze było mi żal i cieszyłam się zarazem, że mi nic takiego się nie wydarzyło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Pią 20:22, 27 Sty 2006    Temat postu:

heh Kazdy w koncu straci Osobe Sobie Bliska Sad niestety nic na to nie poradzimy Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Sob 11:03, 28 Sty 2006    Temat postu:

Ja moich dziatków nie znałam umarli przed moim urodzeniem, a tusz po moim urodzeniu zmarła babcia, w tamtym roku w grudniu pochowałam ciocie, to nie jest to samo co uśpienie pieska, Niewiecie jaki to bul. Moja kuzynka (córka mojej cioci) nie mogła uwieżyć, wyglądała jak śmierć cały czas stała w kącie z głową uwieszoną w duł i płacząc,ja sama na ten widok nie mogłam się powstrzymać od płaczu i zaczełam płakać. Zastanawiałam się co ja bym zrobiła jakby umarła mi mama i doszłam do wniosku że załamałabym się nerwowo i bym się zabiła. W głębi serca cały czas za nią tensknie (za moją ciocią), i nie moge się otknąć że to prawda. Moja ciocia była bardzo dobrą osobą pomagała wszystkim nie patrząc na swoje zdrowie pędziła do potrzebujących, była aniołem. Ludzie w dosyć dużym kościele się nie zmieścili, bo przyszli na jej pogrzeb z okolicznych wsi, aby uczcić jej śmierć. To było bardzo smutne Sad
Ale cieszę się z tego że moja mama żyje i że to nie ją wzioł Pan Bóg do siebie, chyba wiedział że musi tu jeszcze zostać ze mną [*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfka
Dziewczyna Toma ;]



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien (Las Elfów)

PostWysłany: Sob 16:50, 28 Sty 2006    Temat postu:

Daga12 mi umarla przd moimi narodzinami prababcia. Babci ze strony taty tez nie znam bo tez umarla. Dziadka mam tylko 1 ale i tak w ogle sie z nim nie widuje .. heh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Sob 18:36, 28 Sty 2006    Temat postu:

Ale ty masz dzietka a ja nie mam Razz i to jest nie fer Sad ale oki tak to jest jedni mają całe rodziny a jednie nie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Nie 12:38, 29 Sty 2006    Temat postu:

heh, Daga- mowisz, ze pewnie zabilabys sie, gdyby zmarla Ci Mama albo Tata..ale odpowiedz tylko na to pytanie: co zrobiliby inni, gdybys Ty zabila sie z rozpaczy? Moze tego po moich tekstach nie widac, ale ja stracilam Jedno Z Rodzicow i wcale nie bylo mi lekko. Heh ale i tak znioslam to lepiej, niz reszta mojej rodziny...
Tak czy inaczej: trzeba zyc dalej! Pamietaj, ze Ty takze masz wplyw na Swoich Bliskich!

[*][*][*] Dla Nich Wszystkich [*][*][*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 17:43, 29 Sty 2006    Temat postu:

Właśnie... NAjgorzej jest, jak ktoś umiera, ktoś, kogo się kocha, a tym momencie jest się z nim w nienajlepszych stosunkach, kłótnie itd... Wtedy tą osobę traci się na zawsze. I nigdy sobie nie przebaczasz, że nie pogodziłaś się z tą osobą zanim odeszła.../

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Śro 1:25, 01 Lut 2006    Temat postu:

Sad to najsmutniejszy moment, Angelku Sad az chce mi sie plakac jak pomysle... heh, swiat jest taki smutny...a zarazem kruchy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Pią 15:19, 10 Lut 2006    Temat postu:

Niewiem nie zastanawiałam się nad tym Mannie, ale niewiem co bym zrobiła ale ja raczej nie dałabym sobie rady zapadłabym w taką depreche że nawet najwybitniejsi psychologowie by mnie nie wyleczyli ;-( wiem głupia jestem wszyscy mi mówią że jestem ambitna i że mam niską samoocene ale ja niepotrafie powiedzieć że jestem ambitna itd. ale jeszcze nie umarł mi nikt z Rodziców (na szczęście) I bardzo mi przykro że jeden z twoich rodziców Mannie nie żyje Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pon 1:47, 13 Lut 2006    Temat postu:

Mówcie co chcecie, koleżenkę z mojej szkoły spotkało chyba najgorsze co mogło spotkać. Straciła oboje rodziców tego samego dnia! Jej ojciec zmarł na nowotwór, a matka na zawał. I wytułamczcie mi. Co ta dziewczyna ma zrobić?! Ma tylko starszą siostę i nikogo poza nią!! jak ma życ?? Za co?? Gdzie?? Nie jestem w stanie tego zrozumieć, i nigdy nie chciałabym Sad A wydawałoby sie że takie scenariusze są tylko w filmach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Pon 22:14, 13 Lut 2006    Temat postu:

hyh, widzicie...po pierwsze, dzieki Dagus :*
zyc trzeba dalej! trzeba pamietac, ze kiedys kazdy z nas umrze ^.^ ja mam zamiar wymyslic eliksir zycia i zadreczac Was przez wieki swoim glupim gadaniem ^^" nie, no zartuje... kiedy czlowiek widzial tyle na oczy (niestety)... widzicie, mnie juz nic nie wzrusza. wiem- jestem glupia Kamienna Twarz Sad moze i to, co stalo sie kolezance goo-gu ma cos w sobie... ale pomyslcie: gdyby ona sobie cos zrobila, to... czy nie zmusilaby do tego samego (dajmy na to) jej przyjaciolki? trzeba pamietac, ze poki mamy kogos u boku, kogos, z kim mozemy porozmawiac (a co najwazniejsze), BYC: musimy sie liczyc z tym, ze oddzialujemy na ludzi w kolo... i z tym, ze trzeba zyc... w koncu nasza wiara (choc chwiejna w mojej glowie^^") uznaje jedno zycie, co nie?
wiec cieszmy sie nim, poki mozemy.. a przeciwnosci przezwyciezajmy z wywieszonym jezorem podczas biegu... do nastepnego swiata...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borys
Fan Tokio Hotel ;)



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:07, 13 Lut 2006    Temat postu:

kilka lat temu zmarla moja babcia.. na poczatku nie moglem sie z tym pogodzic, ale jednak pozniej zrozumialem, ze ona nadal mnie kocha i patrzy na mnie z gory Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pokoju

PostWysłany: Pon 23:17, 13 Lut 2006    Temat postu:

Jakiś mieiąc temu zmarł taki pan którego znałam ( ha i jego syn sie we mnie buja, ale to inny temat) Zostawił 2 córki syna i zone i dom... był chory na raka[*]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pon 23:24, 13 Lut 2006    Temat postu:

Masz racje mannie, to mądre co piszesz. Nalezy żyć dla innych. Ktos kto chce popełnić samobójstwo, albo zamknąc się w sobie jest tylko i wyłącznie samolubny a nie samotny. Sama tego doświdczyłam. Kiedyś ciełam się zawsze jak mialam problem. Nie przeszkadzało mi to co robiłam, kiedy ktoś mnie krytykował miałam go gdzieś.
Od śmierci mojego kuzyna uświadomiłam sobie, że problemy typu: koleżanka mnie przezwała, mama niechce mnie puścić na koncert itp. to nic przy problemach innych ludzi. On chciał żyć, śmiać się i bawić, chodzić po miejście, a nie mógł!! Ja mimo to że tak blisko byłam jego chęci życia, sama jej nie miałam i nie obchodziło mnie to że ktoś wiele dałby żeby żyć, dla mnie to niewiele znaczyło. Po Jego smierci dużo się zminiło w moim zyciu. Bardzo.
Moja przyjaciółka kiedyś zwiała z domu, pocieła się i błąkała po ulicy. Kiedy ją tylko znalazłam kamień spadł mi z serca i chciałam jej pomóc. To był jeden z najgorszych wiczorów. Gadałam z nia długo i wszytsko się wyjaśniło, wróciła do domu.
Myśl że mogłabym jej wtedy nie znaleść przyprawia mnie o paniczny strach. Co by było dalej? Co ja bym bez Niej zrobiła? Dlatego decydujac o sobie, miejmy na względzie innych.
:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Wto 22:14, 14 Lut 2006    Temat postu:

Ja jak narazie nie cierpiałam z powodu utraty kogoś naprawdę bliskiego. I mam nadzieję że to prędko nie nastapi. Jednak czasem wyobrażam sobie co zrobie kiedy zabraknie moich rodziców i napewno nie popełnie wtedy zamobójstwa ponieważ byłoby to straszne dla reszty moich bliskich. Jest jedna osoba bez której życia sobie nie wyobrażam i jeżeli umrze to będe sie czuła gorsza i samotna. Ale prawie wszyscy mówią mi ze jestem optymistką ja poprostu nie przejmuje sie tak wszystkim jak nie którzy ale temat śmierci jest da mnie czymś innym Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pokoju

PostWysłany: Nie 18:51, 19 Lut 2006    Temat postu:

[*] Niedawno zmarła babcia mojego kolegi [*] nie moze sie teraz pozbierać 3> ( Ada i Klaudia wiecie o kogo chodzi, nie miejcie za złe ze pisze tu)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Wirtualny Cmentarz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin