Forum Tokio Hotel
www.podparasolem.fora.pl -> nowe forum adminek, dla dziewczyn.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"UPRZEDZENIA MOŻNA POKONAĆ"
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Śro 0:05, 25 Sty 2006    Temat postu: "UPRZEDZENIA MOŻNA POKONAĆ"

No to jest opoczko ze starego forum niewiem kiedy dodam II cześć ale jest na starym forum ( komp mi sie rypie wybaczcie)

I
Piętnasto-letnia, wysoka brunetka sięgnęła do piórnika po granatowe pióro i zaczęła bazgrać coś na kawałku pomiętego papieru, chwilę później zwinnie podała karteczkę blondynowi, który siedział przed nią. Chłopak rozwinął liścik i wybuchnął nie pohamowanym śmiechem. Na karteczce widniał obrazek przedstawiający dwóch chłopaków jednego z mangową fryzurą i drugiego z dredami. Pierwszy miał pomidora na czole i śpiewał na scenie, drugi grał na bananie. Cała klasa popatrzyła na blondyna nie kryjąc zdziwienia. San odwrócił się do koleżanki i powiedział
-to ci nawet wyszło
-słychać było – odpowiedziała ucieszona Kler
Po powrocie do domu Kler zadzwoniła do swojej przyjaciółki Sali
-oj Kler znowu nabroiliście na lekcjach??- zapytała troskliwie Sali
-o jejku, wcale nie, przecież nie zrobiłam nic złego nikt tego nie widział
-a gdyby zobaczył?? Na przykład ON?? Co wtedy??- z Kler uszły resztki powietrza
zawsze tak się działo kiedy rozmawiała z Sali, nie miała do niej siły, bo choć kochała ją jak siostrę to czasem miała dość jej przesadnej ostrożności.
-daj spokój przecież to tylko głupie żarty nie rozumiem o co się tak martwisz??
-Daj spokój i daj spokój... nie mam do ciebie siły Kler kiedy w końcu przestaniesz ich
Męczyć nic ci nie zrobili- powiedziała trzeszcząc w słuchawkę Sali
-Ja też nie mam do ciebie siły, nie wiem jak San z tobą wytrzymuję czasem się zastanawiam czy wy w ogóle jesteście rodzeństwem??
Kler puściły nerwy, rzuciła słuchawką i pobiegła do swojego pokoju. Szybko wyciągnęła z różowego pudełka niewielki zeszyt w czarnej okładce. Zaczęła pisać. Opisała wszystko co ją dręczyło.. to że Sali jest tak strasznie porządna, ...że nie potrafi pomóc swojej siostrze która przechodzi kryzys małżeński... że nie może wytrzymać kiedy ogląda w tv tych błaznów ze swojej klasy których wszyscy uważają za wielkie gwiazdy.....zastanawiała się przez moment i doszła do wniosku ze jest ....dziwna.
Wszystkie nastolatki szalały na punkcie Billa i Toma Kaulitzów tylko nie ona. Wiedziała ze nie są brzydcy, nawet kiedyś podkochiwała się w Billu, ale od pewnego okresu czuła do nich wstręt. Chciała za wszelką cenę jakoś im dokopać to nie była zazdrość raczej coś w rodzaju pokazania się lepszym. Kiedy tylko miała możliwość wyśmiania któregoś z bliźniaków, robiła to z wielką satysfakcją. Raz tak pokłóciła się z Tomem że rzuciła się na niego z pięściami ale Sali od razu ją powstrzymała. Kler słynęła w swojej szkole z niepohamowanego charakteru i wybuchowej osobowości, nauczyciele nie mogli jej poskromić i cieszyli się ze miała kogoś takiego jak Sali. Skończyła pisać, schowała czarny zeszyt i niebieski długopis często tak robiła to jej pomagało wylewała swoje uczucia na papier i odczuwała ulgę. Poszła do łazienki i spojrzała w lustro, przeczuwała że coś ją spotka, coś odmieni jej życie, nigdy nie chodziła smutna zawsze z czegoś się śmiała i bała się że to się może zmienić. Umyła zęby, twarz i położyła się spać. Dziwne ukłucie w żełądku nie dawało jej zasnąć. Patrzyła w sufit i wyobrażała sobie przeróżne rzeczy aż w końcu .....zasneła.

Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 11:10, 25 Sty 2006    Temat postu:

Niezłe, niezłe.... Ale akcja nieco zamotana. A Kler sie pisze Clair chyba Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudia92
Panna Desrosiers xD
Panna Desrosiers xD



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Płocka :)

PostWysłany: Śro 11:52, 25 Sty 2006    Temat postu:

ja czytałam to na starym forum Razz jest super Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Śro 22:45, 25 Sty 2006    Temat postu:

Zajerzyste, Monia pisz dalej, a Kler pisze się Kler i jestem po Moni stronie Wink Czytałam na starym forum i stwierdzam jednogłośnie razem z Magdą, Która później da posta że to opoko jest COOL Wink Pozdro dla Moni Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Czw 0:42, 26 Sty 2006    Temat postu:

heh Wink opcio super Very Happy pisaj dalej, bo nie ma czego czytac ^.~

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Czw 18:32, 26 Sty 2006    Temat postu:

fajne zytałam wcześnej na innym forum a Ada powiem ci tak że dziewczyna mogła wymyślić sobie imie nie?? ja tak często robie a potem okazuje się, że był to ktoś powiązany z sieć histori ech

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Pią 21:04, 27 Sty 2006    Temat postu:

heh Very Happy ja tez tak mam Wink ale to nie wazne, jak ma na imie postac, ale ile serca wkladamy w nia, aby byla jak najbardziej prawdziwa ^^ pisajcie juz, palemko, bo mnie sciska Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Czw 13:51, 02 Lut 2006    Temat postu:

No dodałam w końcu następną częśc. Przepraszam ze tak długo ale komp mi siada Sad pozdr czytajacym Very Happy

II
Pobudka zawsze sprawia jej najwięcej problemów nieraz spóźniała się do szkoły ale tym razem wstała za wcześnie.
-Kler tu już a nogach??- zapytała zdziwiona mama
-Jakoś tak wyszło.... nie wyspałam się –odpowiedziała przeciągając się
-Masz tu kanapki z serem i szynką .... które wybierasz??- droczyła się mama
Choć widziała że Kler jest wegetarianką
-dobrze wiesz więc się nie wygłupiaj – odpowiedziała bez entuzjazmu dziewczyna
-co cię dziś dopadło nie masz humoru?? Coś się stało??- zaniepokoiła się mama
-nic po prostu się nie wyspałam, czy ja zawsze musze mieć dobry humor??-
krzyczała podenerwowana Kler. Złapała szybko torbę i wybiegła z domu. Miała szczęście bo nie patrząc na ulicę przebiegła na drugą stronę i o mało nie wpadła pod auto. Kiedy bliżej przyjrzała się kierowcy zamurowało ją. Za kółkiem siedział Tom Kaulitz.
-uważaj jak jeździsz pacanie – krzyknęła teraz już zupełnie wyprowadzona z równowagi
-to nie ja pcham się pod auto na oślep...- zdziwiła się tak krótką odpowiedzią Toma
zawsze kłócili się zażarcie nie szczędząc najgorszych oszczerstw. Pomyślała że może on też ma dziś zły humor, zostawiła sytuacje w spokoju i poszła dalej rozmyślając o wszystkim. Nic jej się dziś nie chciało nie miała nawet ochoty dogadywać bliźniakom czuła się z tym bardzo dziwnie.
-cześć Kler co taka mizerna jesteś?- zapytał San na powitanie
-nie wyspałam się .... – nie miała ochoty na pogawędkę nawet z Sanem – swoim
najlepszym kumplem. Nienawidziła tego stanu u siebie. Nie poszła na lekcje postanowiła przesiedzieć je w łazience. Sali nie chodziła do szkoły bo była chora więc nikt nie upominał Kler i czuła się wolna od ciągłych pouczeń chociaż przez ten krótki okres.
-patrz idzie mangowiec co robimy??- zapytał San kiedy przechodzili na przerwie nie
daleko Billa.
-nie wiem, chyba nic ...- San był zszokowany, Bill widocznie też
bo spojrzał tylko na Kler wielkimi oczami. Wzruszyła obojętnie ramionami i poszła w stronę łazienki tam spotkała swoje „koleżanki”
-Co się stało ze nie przyszłaś na lekcję?- zapytała Wiolett udając zainteresowanie
-Nic...- dziewczyny zrobiły zdziwione miny a Kler zamknęła się w kabinie nie
Zwracając uwagi na głupie szepty.
Kiedy dzwonek oznajmił koniec ostatniej lekcji dziewczyna wyszła z łazienki i szła już w stronę drzwi kiedy usłyszała za sobą wołanie
-Kler...Kler...ZACZEKAJ – to był San, biegł zdyszany i podekscytowany
-Co ci jest??- zapytała nudnym głosem dziewczyna
-Nie słyszałaś....podobno.. Kaulitz ukradł ojczymowi auto i wrypał się w drzewo- Kler
Zdziwiona przypomniała sobie incydent z rana
-KTÓRY??- zapytała zaciekawiona, czuła że jej duch wraca na swoje miejsce
-TOM..- wykrzyczał ironicznie San
-Nic mu się nie stało?? ...bo wi.....a zresztą noto co z nim??- zapytała
-A co ty tak nagle się interesujesz jego zdrowiem?? – zdziwił się chłopak
-Zgłupiałeś po prostu widziałam go rano i... o mało nie wpadłam pod koła jego
Samochodu- obruszyła się Kler
-nie wiem co z nim podobno tylko auto ucierpiało....-powiedział- a szkoda – dodał po
chwili i zaczął się śmiać Kler wymusiła słaby uśmiech chociaż jej dusza niepokoiła się ..
-chyba się nie cieszysz??- zapytał podstępnie San
-musze lecieć – wykrzyczała w biegu Kler i pobiegła do domu.
W głowie miała jeden wielki mętlik, zastanawiała się czy może przypadkiem wypadek Toma nie był spowodowany przez nią, rzeczywiście był jakiś rozkojarzony a jeśli coś mu się stało??
-Kler co ty wygadujesz przecież go nienawidzisz – pouczyła samą siebie i wbiegła do
Domu. Czuła potrzebę nabazgrania czegoś w czarnym zeszycie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Sob 18:10, 04 Lut 2006    Temat postu:

hehe dziewczyno Very Happy opek supcio Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Sob 18:21, 04 Lut 2006    Temat postu:

mi też się podoba heh ^^ czekam na kolejną część ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Pon 23:14, 06 Lut 2006    Temat postu:

Mam problema bo brat mi wyczyścił kompa i nie mam opoka, ale skopjuje z poprzedniego forum Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mannie
Sąsiadka Kaulitzów



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod ziemi, w czelusciach piekiel z Czarna Smiercia ^^

PostWysłany: Śro 16:30, 08 Lut 2006    Temat postu:

hyhy, to kopiuj Wink bo ja na poprzednim forum bylam pare dni i nie czytalam ^^"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Pią 13:47, 10 Lut 2006    Temat postu:

No i następna część Razz ale chyba i tak nikt tego nie czyta Sad

III
Kiedy następnego dnia Tom nie pojawił się w szkole Kler zaczynała nabierać sobie do głowy przeróżne okropieństwa. Nie mogła skoncentrować się na nauce ani na wyśmiewaniu wszystkich wokoło wraz z Sanem. Sali wróciła w końcu do szkoły, nawet jej to nie przeszkadzało bo nie miała w czym jej upominać
-Kler czy coś się stało??- zapytała w końcu na przerwie Sali
-nie, chociaż no nie wiem – Kler zastanawiała się chwilę czy powiedzieć przyjaciółce
co tak naprawdę ją dręczyło, nie chciała przyznać że martwi się o Kaulitza bo tym przypieczętowałaby wyższość Sali która zawsze powtarzała iż to oni niczym nie zawinili a Kler i tak ich dręczy. Brunetka zebrała się w sobie i postanowiła
-słuchaj Sali martwię się...- nie potrafiła dokończyć. Sali zrobiła troskliwą minę
-O swoją siostrę??- zapytała nie pewnie
-Eee....nie.... dobra nie będę owijać w bawełnę... martwię się o Kaulitza- Sali
Dostała wytrzeszczu.
-przepraszam ale czy ja dobrze zrozumiałam?? Martwisz się o Kaulitza??- patrzyła na Kler swoimi wielkimi zielonymi oczami które w środku były żółte. Sali była ładna miała blond włosy zawsze upięte i opadające do pasa, smukłe i zgrabne dłonie oraz piękną twarz. Kler zawsze zazdrościła jej tych dłoni, ona sama jak uważała miała zbyt kościste.
-No ...no tak ... o Toma dokładniej – po raz pierwszy w życiu widziała Sali w takim
Stanie. Wyglądała jak słup nic do niej nie trafiało
-hej hej żyjesz??- zapytała śmiejąc się nieśmiało Kler
-sama nie wiem ... czy w moim prawdziwym życiu usłyszałabym coś takiego??- Sali
otrzeźwiała i miała bardzo poważną minę
-Kler co ty mu zrobiłaś że się o niego martwisz??- zapytała podstępnie
-OSZALAŁAŚ co ja mu mogłam zrobić – odpowiedziała opryskliwie brunetka
-Takie pomysły miałaś ostatnio...- niepewnym głosem wydukała Sali
-Daj spokój .... on miał wypadek autem a ja go widziałam przed tym wypadkiem
I nie wiem czy to nie moja wina
-a co ty mogłaś zawinić??? Że cię zobaczył??- pukała się w głowę Sali
-nie ważne, ale musze się dowiedzieć co z nim. Pomożesz mi czy będziesz
się głupio patrzeć??- zdenerwowana Kler złapała przyjaciółkę za rękę i pobiegły do łazienki
obmyślić plan spotkania się z Tomem
-jesteś tego pewna?? Nie zwątpisz jak go zobaczysz?? Coś mi się nie chce wierzyć że
zdobędziesz się na odwagę spotkać z nim
-ja go chcę TYLKO zobaczyć nie podejdę bliżej jak na metr – powiedziała obojętnie Kler
-Zobaczymy, słuchaj dostałam od Natashy namiary na jego dom zakradniesz się tam
I będziesz go obserwować jak ci się poszczęści
-Jezu ..... wcale nie mam na to ochoty ....- wydyszała zakłopotana Kler
-No to masz problem, ja nie widzę innego wyjścia – dziewczyny wybiegły ze szkoły
Od razu do domu Sali. Tam było najbezpieczniej, jej rodzice zawsze byli w pracy i miały wolną rękę.
-ok. wejdziesz w tą uliczkę..- na kawałku równiutko złożonej kartki Sali narysowała cieniutki zaułek i pełno małych kwadracików dookoła
-a te pudełka po zapałka to co to jest- Kler wskazała na kilka kwadracików
-to są domy niedorozwoju – zdenerwowała się Sali.
Po kilku ładnych godzinach Kler miała odbyć potworną podróż pod dom Kaulitzów aby zaspokoić swoje nieuzasadnione podejrzenia. Szła właśnie szerokim chodnikiem zastanawiając się w który zaułek ma skręcić kiedy o mało co nie wjechał w nią rowerzysta
-uważaj jak jeździsz – wykrzyczała zdezorientowana i przerażona
-przepraszam – odpowiedział wysoki, przystojny blondyn zbierający się z ziemi
-eee ..nic nie szkodzi – Kler było głupio zawsze była przygotowana na ostry atak
a tutaj spotkała kogoś uprzejmego i nie wiedziała jak się zachować. Rozkojarzona szła przed siebie nie zastanawiając się gdzie idzie i mając przed oczyma tę piękną opaloną twarz. Tak się
rozmarzyła, ze minęło sporo czasu nim zrozumiała swój błąd i cofnęła jakieś dwieście metrów. Przed nią stał piękny dwupiętrowy dom oplatany winogronem. Weszła nie pewnie na ogródek i stanęła nie daleko altanki pod oknem. Widziała stamtąd niezłą kuchnię a w niej jakąś wysoką ładną rudowłosą kobietę.
-to pewnie ich matka- pomyślała Kler i wspięła się wyżej. Stała tak aż się ściemniło. Kuchnia była opustoszała już od dłuższego czasu. Nie miała siły dłużej stać i usiadła pod parapetem przyglądając się uważnie różą w ogrodzie. Popatrzyła na zegarek była już 21 powieki zaczynały jej opadać i nie wiedząc kiedy zasnęła.
Obudził ją lekki zapach morskich fal. Kiedy otwarła oczy zobaczyła.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Pią 14:07, 10 Lut 2006    Temat postu:

Fajne opoko Monika zarypiste świetne cool i wogule Wink Czekam z nziecierpliwością na CD chcę się dowiedzieć kogo zobaczyła (chyba przeniosłaś z starego forum ale coś przerobiłaś) Nie moge się doczekać pisaj ty to masz świetne pomysły aż Ci zazdroszcze Wink Mam nadzieje że szybciej odemnie napiszesz CD Wink <lol2>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Pią 14:17, 10 Lut 2006    Temat postu:

OJ Sorki offtopuje MONIKA JAK NIKT NIE CZYTA A JA TO KTO NIKT Sad I nie kłam mi tu że nikt nie czyta Wink masz dodać CD i to natychmiast bo się będe zachowywać jak ten MORDERCA co mi dał posta na moim opoku <lol> I CIĘ ZABIJĘ JAK NIE DASZ CD Wink MASZ MI TU SZYBKO PISAĆ CD Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Pią 23:59, 10 Lut 2006    Temat postu:

Przecież wież że nie jesteś NIKIM ale widać ze moje opoko się nie podoba i ja wcale nie KŁAMIE a ty obiboku pouczasz mnie a sama nie dodajesz CD Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Sob 12:51, 11 Lut 2006    Temat postu:

Bo ja jestem leń i jeżeli zaraz mi tu nie dasz CD to Cię kopne <lol2>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polnocna26
Gość






PostWysłany: Sob 16:35, 11 Lut 2006    Temat postu:

Spokojnie Daga Razz a opoczko masz świetne tylko pewnie nikt nie komentuje bo skomentowali na starym forum... Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
palma_15
Ta jedyna w sercu Toma :)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica moja piękna okolica :P

PostWysłany: Sob 16:51, 11 Lut 2006    Temat postu:

No niewiem ale nie ważne będe pisac dla tych któży czytają Razz pzdr wszystkim Very Happy moze niedługo CD Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga12
Uczennica gimnazjum w Magdeburgu :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wysp truskawkowych ;-)

PostWysłany: Sob 18:13, 11 Lut 2006    Temat postu:

Już się doczekać Monika nie moge kogo ujrzała <lol2>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin