Tokio Hotel

goo_gu

Tak własnie sobie wymyśliłam że pokaże wam jedno z miliona moich nudnych opowiadań... a co? Very Happy

Wszystkie opowiadania zaczynają się od pięknego dnia, ale ja jestem „punk w ramach wali ze wszystkimi schematami” i moje zaczyna się zupełnie odwrotnie....

Była wyjątkowo okropna listopadowa noc. W okno bębnił deszcz, a czasami dało się usłyszeć grzmoty. Chłopacy byli w swoim pokoju. Mimo to, że każdy leżał w łóżku już od kilku godzin, nikt nie zasnął i nikt się nie odzywał. Była to jedna z wielu nocy przed koncertem, więc powinni być wypoczęci, ale tnący deszcz nie dawał im zasnąć. Bill nie mógł już wytrzymać tego hałasu. Zaczął kręcić się z boku na bok. Przykrył głowę poduszką. Nic to nie dało. Tom i Gustav słyszeli jak Bill uporczywie wierzga się próbując znaleźć odpowiednią pozycję. Ucichł. Już nie chciało mu się nawet kręcić. W głuchej ciszy przerywanej kroplami uderzającymi w okno było już słychać ciche chrapanie Georga.
Deszcz padał coraz słabiej. Nie słychać grzmotów, a niebo od jakiegoś czasu nie przeszyła żadna błyskawica. Było już prawie zupełnie cicho. Bill w końcu zasnął. Tom leżał na plecach z głową podpartą o dłonie, rozmyślał co przyniesie mu kolejny dzień. Czy jutrzejszy koncert będzie różnił od innych nudnych koncertów? Czy przydarzy się coś, co na pewno zapamięta? Chociaż raz?
Gustav zasnął, jego sapanie delikatnie rozchodziło się po pokoju. Tom przekręcił się na bok. Patrzył na okno zalane kroplami deszczu. Z ulicy było widać blask latarni. Przymknął oczy i zagłębiając się we własnych myślach szukał sensu kolejnego dnia.

klaudia92

no fajne

szkoda, że krótkie Very Happy

Paula

fajne, fajne ale fajne:) Razz

goo_gu

ej no to będa następne części nie Very Happy

klaudia92

no i mam nadzieję, że niedługo :] :]

goo_gu

To dam jeszcze co mam tutaj jak mówisz ze krótkie. Jak kogos zaciekawi to normalnie napisze dalej <lol> Very Happy

Ranek nie przywitał ich mile, na dworze było szaro i ponuro. Nikomu nie chciało się wstawać. Jedynie Gustav obudził się dziwnie wcześnie, tłumacząc to tremą przed koncertem.
- Gustaw, Ty nigdy nie miałeś tremy. – Bill popatrzył się na Gustava i zmarszczył brwi. Gustav był czymś widocznie zaniepokojony.
- Ej co się stało? – Gergowi też nie było trudno rozpoznać nastroju kolegi.
- Nic, nic, naprawdę – Gustav chyba sam nie wiedział co powiedzieć. Tom zakopany pod kołdrą wynurzył ślepia i wpatrywał się w Gustava nerwowo grzebiącego w rzeczach.
– Jak dla mnie to jest przed okresem – zaśmiał się trochę nie przytomnie i znowu schował pod pierzynkę.
– Och zamknij się!! – Bill z impetem rzucił w kłębek kołdry wielką zapakowana torbą. – Zamiast pieprzyć głupoty zrobił byś coś dla ludzkości i posprzątał w łazience.
– Sam se sprzątaj braciszek i tak Cię nie lubię. – Bill wyraźnie się wkurzył, cisną czymś jeszcze w łóżko Toma i poszedł do łazienki. Gustav położył się na łóżku jakby szukając pomysłu na pomalowanie sufitu. Georgowi cała sytuacja była nie na rękę, bo i tak był niewyspany, a jeszcze jak wszyscy zaczną się kłócić, to w ogóle do duszy. W pokoju panowała głupia cisza.
- Oooookej Gutek, mów o co kaman – Tom wypowiedział to z trudem powstrzymując ziewanie.
– Mówiłem że nic mi nie jest, dobra? I wszyscy się ode mnie odczepcie!- Gustav zerwał się, złapał kurtkę i wszedł pokoju trzaskając drzwiami.
– A nie mówiłem że przed okresem? – satysfakcja w głosie Tomtoma widocznie zezłościła również Georga – Jesteś cyniczny...
Bill wyszedł z łazienki, pozbierał swoje rzeczy z łóżka brata i po krótkiej chwili zauważył brak jednego z kumpli
– Gdzie Gustav?
– Zapytaj mądrale – Georg popatrzył z niesmakiem na Toma.
– Oj na chłopak poszedł się przejść, ma gorszy dzień, no sorry, nie chciałem żeby się tak wkurzył! Naprawdę! Wszyscy jesteśmy nie w sosie, nie moja wina że akurat on musi to tak okazywać!
– Aha... – podsumował Bill. – No to super... Idę go poszukać, a Wy się tutaj grzebcie jak muchy w smole, a osobiście to radziłbym się streścić. Za godzinę mamy jechać na jakiś tam wywiad. Mam nadzieje że Gustav o tym nie zapomniał. – Złożył glany, zabrał kurtkę i wyszedł z pokoju.
Znowu ta cisza. Żadnemu z pozostałych w pokoju to nie pasowało. W końcu Tom zebrał swoje manatki i pomaszerował w milczeniu do łazienki. Sam nie wiedział czy jest wkurzony na resztę świata czy na siebie? I co odbiło Gustavowi? A niech się wypcha. On też ma swoje problemy...

Elfka

super opko..... czekamy na CD Very Happy

klaudia92

wooow

dalejj

Elfka

robi sie ciekawe.... szkoda tylko ze Tom jest walniety na glowe <glupek> Razz

palma_15

HEH już dawno miałam ci zaproponować goo_gu żebyś napisała swoje opoko bo twoje wypowiedzi dawały człowiekowi do zrozumienia że masz super gitne teksty Very Happy

nie pomyliłam się OPOKO SUPER więc czekam na CD Very Happy

Daga12

SUPER opoczko Gosia po prostu świetne czekam na CD Wink

goo_gu

Nie no ja nie mam fajnych teksów, chyba ze mnie najdzie coś smiesznego, ale takich poważniejszych rzeczy to raczej nie potrafie pisać. Ale będę sie dla Was starać, bo chciałabym żeby Wam się podobała moja praca Smile

palma_15

ale właśnie fajne są śmieszne teksty w końcu trzeba nam tutaj na forum coś śmiesznego Very Happy

ja jestem za tym żebyś pisała zabawnie tak jak ci to wychodzi najlepiej Very Happy

osobieście uwielbiam się brechtać Very Happy

goo_gu

No ale teraz mam fatalny humor i muszę się na kimś wyrzyć, chyba będzie to niestety Gucio. Chyba że stanie się coś super, i bede miała wene której ostatnio jakoby mi brak to napisze cos super hiper exstra Smile

goo_gu

No ale teraz mam fatalny humor i muszę się na kimś wyrzyć, chyba będzie to niestety Gucio. Chyba że stanie się coś super, i bede miała wene której ostatnio jakoby mi brak to napisze cos super hiper exstra Smile

Daga12

wiesz może na mnie na gg się wyrzyjesz ja i tak jestem do tego przyzwyczajona więc mi to nic nie zrobi Wink

klaudia92

no i chcę tu widzieć CD Very Happy

Daga12

no i ja też Wink

Fajne masz to opoczko Wink

a i czekam aż się na mnie wyrzyjesz żebyś mogła napisać CD Wink

goo_gu

Nie no. nie będę się na nikim w realu wyrzywać Smile

dzisiaj znowu mam zryty humor to z pewnościa coś napiszę Very Happy

Elfka

noo to goo_gu pisz !!!!