Tokio Hotel

meggi

na szlamowate kafelki, po czym przejechał się po nich podcinając nogami nogi Toma. Biedactwa jechali po podłodze, aż ........................

Aga albo Milka, wejdźcie na gg Wink

Nudzi mi się ;(

goo_gu

...dojechali do starego szpitalnego prosektorium. Były tam reszki szkiletów i czaszek... było MrOoChNiE!! Georg wpadł w dziką panikę, za to Tom widział to jako miejsce na nowy plan ich klipu.
-Chodź przyjecielu rozejżymy się!! - złapała przerażonego Georga za rękę i w tym momencie zobaczył...

meggi

Butelkę z czarnym lakierem!!
-A, to tutaj jest!! A Bill tak zawziecie jej szukał i teraz musi malowac na biało! Bo przecież szaleńczy Grizzli wysadził fabrykę czarnych lakierów
-Chodź stad Tom- ponaglał go Georg. Wtedy ktoś wszedł, a raczej wjechał z łóżkiem szpitalnym
-O nie! To...................................

goo_gu

... to Piekielny Wujek Grzegorz!! On chce mnie zabić!! Znaczy za to że płamałem mu jego ukochaną drewnianą wędkę którą dostał od dziadka!! Georg!! Szybko do chłodnicy!!- chłopcy w popłochu schowali się tam gdzie chcieli. Piekielny Wujek Grzegorz cicho człapał po prostektorium coś przekładajac i oglądając.
- Wydawało mi się, że to prosektorim jest już nieczynne co on tutaj robi? - Georg zaczynał z zimna szczękać zębami.
- On jest piekieny... to dlatego!! On nie jest przyajcielu normalny, boże co on tam ma?! - A miał tam....

meggi

skalpel. Z chłodni wyciągnął, wielką fioletową zabę i zaczął eksperymentować. Dodał jej ludzkie włosy i prycianał palce. Georg zaczął chewtać. Tom nie mógł juz wytrzymać, ale nie miał pomysłu, jak z tamtąd wyjść...................

goo_gu

... więc poprostu na jana wyszedł z chłodni robiąc przy tym duży hałas.
- Wrrrr... CO ?? Co Wy tu?! AAAA!!! - Piekielny Wuj Grzegorz wpadł w szał i zacząć ich gonić po prosektorium ze skalpelem i tasakiem - ja Wam dam!! Mnie śledzić! Gówniarze!! AAAA!! - wyglądał na opętanego, chłopacy co chwila rzucali mu pod nogi inne szafki i półki, żeby tylko ich nie dopadł i przez przypadek znaleźli...

meggi

stringi Gery Hailwell. Tom się podniecił i nie mógł biec dalej. Zdyszany wszedł na metalową szafkę i otworzył wejście do klimatyzacji. Zarzucił stringi, które o coś zahaczyły i wciągnął się do środka. Ale zapomniał o Georgu który....................

goo_gu

... który własnie walczył z Piekielnym Wujem Grzegorzem w marynarzyka.
-Marynarzyk, rzyk, rzyk, rzyk... AAAAA!! Wygrałem!! - Wuj Grzegorz złapał za piłię mechaniczną i znowu ścigał biegnego Georga po prosektorium.
- Tom!! Na pomoc!!!!!!!!!!! - krzyczał Georg łapiąc wystjące strinki z klatki wentylacyjnej.
- Już Ci pomogam przyjacielu!! - Tom przciał żucić Georgowi na ratunek linę, ale okazało się że rzucił mu...

meggi

gumkę z majtek, na co jego gatki spadły w dół. Nie przejmując się georgiem zakrył swoje klejnociki, podczas gdy Georg szukał wyjścia. Jednak Tom dostał olśnienia i rzucił mu linkę (teraz już naprawdę) i Georg niczym tarzan po lianie wspinał sie do wentylacyjnego kanału.................

goo_gu

...a Piekielny Wuj Grzegorz za nim.
- O nie!! Piekielny Wuj Grzegorz idze za mną!! - krzykną Georg
- O nie!! Piekielny Wuj Grzegorz idzie za TOBĄ!! - wrzasnął Tom i zrzucił Georga spowrotem do prosektorium i zamykną klatke wntylacyjną. Gerog był w potzrasku...

meggi

Nie wiedział co miał ze sobą zrobić. POddał się. Siadnął przy ścianie. Z keiszeni wyciagnął wódkę i zagrychę- ogórki:D O dziwo Piekielny Wujek Grzegorz dosiadł sie i tym sposobem uchlali się na amen. Tom siedział w skrytce i bacznie się temu przyglądał...............

taka_jedna

Toma nachodziły różne mysli
Wyjść czy nie wyjść o to jest pytanie-myslał
bardzo chciał przysiąść sie do nich mial taka ochote na ogórka.Jednak jego myslenie przerwał widok wielkiego fioletowego szczura...

goo_gu

...też nabrał ochoty na coś mocniejszego, więc zszedł i dosiadł się do nich. Wypił co zostało aż wszyscy w trójkę leżeli tak za*ebani na podłodze w prosektorium. Po kilku godzinach w takim stanie znaalazł ich....

meggi

Matka Teresa z kalkuty!! uklękła przed nimi i zmówiła modlitwę o wytzreźwienie. Zapomniała formułki więc przysiadła sie do nich i oblizywała butelkę. wypiła ocet i wodę z ogórków. Leżeli tak przez reszte dnia, bo .................

BRUKSELKOWY MIX

nie mieli nic innego do roboty. W końcu Bill i Gustav zaczęli poszukiwania, gdyż była już 18.00, a o tej godz. Georg powinien zażyć lekarstwo na grzybicę...

meggi

więc przerażony Gustav pobiegł byle gdzie. Trafił na zaszlamioną podłogę i pociągnął za sobą Billa. Dojechali do prosektorium. Tam Gustav złapał się za głowę i szybko wcisnął kumplowi tabletki!
-Uff! W ostatniej chwili- odparł, ale Bill już przysiadł się do nich- co ja mam do starcenia??- zapytał sam siebie i usiadł obok znajomych............

BRUKSELKOWY MIX

Siedzieli tam moze ze dwa dni, gdy wszyscy wytrzeźwieli, spostrzegli że niema z nimi Georga,wszyscy się zastanawiali gdzie on jest, wyruszyli na poszukiwania...

goo_gu

... zwiedzili cały szpital. Od piwnicy po strych. Georga nigdzie nie było. Chłopaków zaczeło ogarniać przerażenie, bo zbliżała się pełnia, a wszyscy wiemy ze Georg w czasie pełni...

meggi

lunatykuje i chce gwałcić wszystkich bezdomnych. Na samą myśl chłopaki wzięli się w garść. Przychodiło im tylko jedno do głowy..............

goo_gu

... zagrać na fujarce! TO zawsze przywoływało Georga kiedy był w stanie exstazy. Tom wziął swoją poręczna fujareczkę i zaczął na niej przygrywać "powiedz". Wszyscy się rozmarzyli... W tym momencie z krzaków wyskoczył obszarpany i obśliniony Georg który...