Forum Tokio Hotel
www.podparasolem.fora.pl -> nowe forum adminek, dla dziewczyn.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koniec prawie zawsze jest początkiem...Part VI już, wejdź!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Sob 14:31, 15 Kwi 2006    Temat postu:

ej kurde Ada zapylaj z kolejnym odcinkiem a nie !! ja tu czekam niewiadomo ile <nono> pisz leniuchu jeden

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 18:59, 15 Kwi 2006    Temat postu: Koniec prawie zawsze jest początkiem...---> Part V jest..

V. "To znaczy, że mogę być... Ojcem?"

- Przestań, wariacie! A poza tym, niech do twojego małego móżdżka dotrze, że nic mi nie jest i mogę wstać!! - rozesmiała się głośno i wstała z fotela, na którym była dręczona pytaniami o samopoczucie co 4 minuty przez innego członka Tokio Hotel.
- Ale żebyś nie zasłabła... - zaniepokoił się Gustav i obrzucił szczególnym spojrzeniem jej wystający brzuszek, który nie był zbyt widoczny spod szerokiej koszulki chłopaka.
Zrobiło jej się gorąco. Nie powiedziała mu jeszcze, że to niekoniecznie jest dziecko jej męża i że być może to dziecko będzie miało takie same blond włoski jak i on... Bała się jego reakcji. Nie był takim typem, ale kto wie, co z najlepszym facetem może zrobić szok...
Jej zdenerwowanie musiało się odbić na twarzy, gdyż Gustav od razu rzucił się jej na pomoc, obejmując ją w pasie jedną ręką, a drugą zasłaniając oczy.
- Mam niespodziankę. - szepnął jej do ucha, a jego oddech, który poczuła na swojej skórze przyprawił ją o dreszcz podniecenia.
Fakt, że miała go tak blisko, tuż obok, sprawiał, że chciała skakać z radości, każdy jego dotyk pomagał jej odetchnąć kolejny raz, postawić kolejny krok. Po prostu chciała żyć. Wszystko wydało się nagle kolorowe, nie tak szare jak życie w domu przed telewizorem, przy oglądaniu telenoweli i czekaniu na Andrewa...
Oczy miała zamknięte, kiedy wchodzili po schodach na górę. Nie otworzyła ich nawet po pięciominutowym czekaniu, aż odsłoni jej widok, ale miała dosyć stania tak dalej, kiedy on rozkazywał coś komuś szeptem. No więc, ot tak, dla śmiechu, ogryzła go lekko w środkowy palec.
- Auć! Chomiku ty! - odsunął dłoń, dmuchając na ślad po jej ząbkach, a ona, łapiąc okazję, otworzyła oczy szeroko.
Aż westchnęła z wrażenia. Cały pokoik, który miała dzielić z Gustavem, zaasypany był... Różami i orchideami. Calutka podłoga była upstrzona czerwonymi i różowymi płatkami, a za plakatami ulubionych zespołów chłopaka wystawały pojedyńcze kwiatki. W pomieszczeniu unosiła się przyjemna woń, bardzo delikatna...
Nagle spostrzegła, że oprócz nich nie ma tu nikogo. Bill i Tom szybciutko się ulotnili, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu.
- Zobacz... Piękny zachód słońca, a my jesteśmy całkiem sami... - mruczał ze znaczącym uśmieszkiem, ale ona dźgnęła go łokciem w brzuch, odwróciła się i pogroziła mu palcem.
- Tylko sobie nie pozwalaj, ja... - urwała, gdy poczuła, jak mocno obejmuje ją w talii i przyciąga do siebie. Popatrzył jej w oczy z drwiącym błyskiem w swoich i namiętnie pocałował. Uśmiechnęłą się lekko na wspomnienie ich pierwszego pocałunku, który był łudząco podobny do tego...
- Nie myśl sobie, że mnie poderwiesz na jakieś głupawe teksty! - powiedziała ze złością przez ramię, szybkim tempem zmierzając w kierunku swojego domu, który wyraźnie różnił się do innych wokół. Nadal słyszała kroki za sobą, co ją niezmiernie irytowało. Normalny chłopak zrezygnowalby po takich słowach, ale nie ten namolny blondyn, z którym zgodziła się umówić na 3 randki.
Kiedy był już obok niej, gwałtownie stanęła, oparła rękę na biodrze i warknęła:
- Czy wszyscy niemieccy chłopcy są tacy nachalni?
Przystanął tuż przy niej, mając twarz tak blisko jej twarzy, że z łatwością mogłaby policzyć jego rzęsy.
- Hmm... Nie wszyscy, bo ja jestem orginałem. - odpowiedział, bezczelnie patrząc jej prosto w niebieskie tęczówki.
Prychnęła ze złością.
- Jesteś zwykłym nar... - oczy jej wyszły z orbit ze wściekłości, gdy nagle jego usta spoczęły na jej własnych.
"Co za burak! Co on sobie... Mmm, ale całować umie..." myślała gorączkowo. Początkowo chciała się mu wyrwać, szamotała się lekko, ale on mocno ją objął.
" Mogłabym tu stać latami..." westchnęła w duchu, naraz zmieniając zdanie. Przestała się wyrywać i oddała mu długi pocałunek, nie zważając na to, że stoi pod oknem własnej jadalni w porze kolacji...
PRzesunęła się w stronę okna. Rzeczywiście, trwał zachód. Jeden z piękniejszych, jakie widziała w życiu, mimo, że we Włoszech jest mnóstwo takich. Teraz zaparło jej dech w piersiach....
- Śliczny, nie? - powiedział cicho, głaszcząc ją po brzuchu. Wtedy właśnie postanowila mu wszystko powiedzieć. Nie umiała tego dłużej tłumić w sobie, właśnie dlatego, że strasznie go kochała... Jedno tylko ją martwiło: jeśli ją odrzuci, będzie musiała wrócić do Andrewa i do zwykłego życia, nudnego jak flaki z olejem... Odsunęła się od niego i przysiadła na parapecie, tak, że teraz była z nim równa. Odwróciła wzrok i rzekła:
- Wiesz... Ja muszę ci coś wyznać... - mimowolnie spojrzała na niego znowu. Kiwnął głową i uważnie zaczął ją obserwować. Wiedziała, że w tem sposób chłopak okazuje swoją uwagę.
Wzięła głęboki oddech i zaczęła:
- Pamiętasz nasz ostatni wieczór, kiedy już byłam zaręczona z Andrewem? Cóż, wtedy zrobiliśmy to, co następnej nocy zrobiłam z moim mężem z potwornym poczuciem winy... I chodzi o to, że... Ja po prostu nie jestem pewna, cz - czy...
Zmarszczył brwi w wyrazie niezrozumienia i głebokiego zastanowienia nad jej słowami.
Chwilowo nie mogła wykrztusić nic dalej, nie mogła ubrać w słowa tego, co czuła i co miała zamiar powiedzieć jeszcze przed momentem. On także milczał, w ciszy przetrawiał jej słowa.
Nagle chyba doznał olśnienia, bo poderwał się szybko i walnął głową w żyrandol.
- FUCK! nie, nic, spokojnie - gestem dłoni pokazał jej, żeby nie wstawała. Pomasował sobie czoło i wydusił z trudem:
- Czyli... To znaczy, że mogę być... Ojcem? - wyglądał, jakby za chwilę miał zasłabnąć. Zbladł jak ściana.
- No... Chyba tak. - odpowiedziała, nie zmieniając wystraszonego wyrazu twarzy.
I stało się to, co uznawała za najgorsze: Gustav ruszył i wyszedł z pokoju, zostawiając ją z mieszanymi uczuciami i łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Sob 19:42, 15 Kwi 2006    Temat postu:

toć ja już tu się przypałętałam... Osiek przytargał tu swój zadek i ocenia, a więc :

1. za długo musiałąm czekać na CD
2. Już chcę CD
3 Co to takie krótkie
4. Za mało miziania tzn całowania- żartuje oczywiście

6. BOSKO Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 19:48, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Doprz w następnym będzie więcej MIZIANIA się Very Happy
Już się zabiorę, póki z moją weną nie jest tak źle Wink
Może ktoś jeszcze przytarga swój zadek tu, bo narazie pustki Wink Ale thx za komenta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga
Córka nocy i księżyca
Córka nocy i księżyca



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku nocy

PostWysłany: Sob 19:50, 15 Kwi 2006    Temat postu:

zawsze służe pomocna dłonią, dawaj CD Very Happy bo nawet moim ziomkom upiorom się spodobało Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Sob 20:06, 15 Kwi 2006    Temat postu:

No wkoncu wziełam du*e w troki i przeczytałam! Very Happy i jest bombowe!! Serios, serios mi się podoba! Razz Mam nadzieje ze z kolejna czescia nie bedziesz zwlekała tak jak ostatnio :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudia92
Panna Desrosiers xD
Panna Desrosiers xD



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Płocka :)

PostWysłany: Sob 20:37, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Yeaaah!! Nareszcie!! Cudneee nooooo podoba mi się Very Happy świetne Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Sob 21:12, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Nom nom, ładnie. A teraz zamawiam CD Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 23:07, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Rzuciła się na łóżko, strając się nie przygnieść swojego brzucha. PRzed oczami ciągle miała wyraz twarzy Gustava... Nieowierzanie? Złość... Wszystko co najgorsze.
Jak mogła w ogóle myśleć, że chłopak przyjmie to spokojnie? No tak, może i był kochany i w ogóle ale...
Z jej oczu trysnęły łzy. Nie zwracała na nie uwagi w ogóle. Raz po raz analizowała wszystkie jej złudzenia i jego zachowanie.
- Głupia, głupia, głupia debilkoo! - warknęła i zaczęła walić się po głowie poduszką.
Po chwili przestała, czując ostry ból pod brzuchem. Jęknęła i szybko się skuliła. Zaczęła głęboko oddychać, ale to tylko pogorszało sprawę.
"Co robić, co robić?", myślała nieprzytomnie. Wstać nie mogła, gdyż wtedy chyba zemdlałaby z cierpienia. Krzyczeć? Uznają ją za histeryczkę...
- O Boże! - zawołała, przewracając się na drugi bok, wykrzywiając śliczną twarz w grymas.
- Nie, to tylko ja, Tom. - usłyszała głos zza ściany. Po chwili ujrzała blondyna, tarmoszącego lekko kolczyk w ustach.
- Mogę? - powiedział niepewnie, spoglądając na nią niepewnie.
Skinęła głową, usilnie przywracając na twarz spokojny wyraz.
Chłopa usiadł na fotelu obok i zaczął gadać. O Kirsten, o powodzie, dlaczego z nim zerwała. Nawet przyznał się do winy.
Niestety, ją teraz obchodziło jedynie to, co dzieje się między jej nogami. Takiego bólu nigdy nie czuła, nawet gdy zerwała z Gustavem. Coraz trudniej było jej zachować neutralną minę. Strużki potu zaczęły spływać po jej skroniach, a przesiąknięta cieczą bluzka zaczęła gdzieniegdzie prześwitywać. Łzy stanęła jej w oczach, nie mogła ich powstrzymać...
- A co ty masz taki dziwny wyraz twarzy? - nagle zaniepokoił się dredziak, kierując jednak spojrzenie na jej biust.
Nie mogła wytrzymać i po prostu wrzasnęła biednemu chłopakowi prosto w twarz:
- JA RODZĘ, SIEROTO!!!
*****
Tymczasem zachwycony przyszły ojciec skupywał alkohol w niedalekich "Winach świata". Był taki szczęśliwy, że kupywał wszystko, co tylko podsunęła mu sprzedawczyni. Wódka, gin, whisky, najróżniejsze wina, słodkie, wytrwane, półsłodkie, półwytrwane... Nawet jakieś 40 puszek piwa. I najwyraźniej chciał wszyściutko spożyć sam w zaciszu sypialni, wpatrując się w matkę swojego dziecka, robiącą np. na drutach lub planującą przyszłość... Ewentualnie czytającą jakieś Harleqiny.
Właśnie wtedy w szaleńczym tempie do sklepu wpadł Georg. Zdyszany odgarnął kosmyki z czoła, kiwnął na powitanie ekpedientce, która byłą znajomą z jego byłej klasy i dopadł przyjaciela.
- Cześć! Wiesz czego się dowiedziałem jakieś 45 minut temu? Że będę może ojcem! Zajebiście, nie? - wyszczerzył zęby uchachany Gucio, podnocząc jedną z puszek.
- Słuchaj, muszę ci coś... Ty to wszystko kupujesz? - wskazał na zgrzewki, stojące przy prawym boku blondyna.
- Tak, będziemy świętować! - uradował się tamten i zaczął ładować inne butelki do zgrzewek.
- Świętować będziemy, jeśli dziecko urodzi się zdrowe! Carmen właśnie pojechała do szpitala...
Gustav zastygł. Po prostu go wmurowało... Ale jednak po chwili chwycił przyjaciela za fraki, przycisnął go do ściany i warknął:
- CO?
- O - ona.... ONA RODZI, BARANIE!


/////////////////////////
Sorx że take krótkie, ale chciałam mało zamieścić w tym odcinku, gdyż w drugim będzie duuużo tego... Pzdr i weołych świąteczek Very Happy Skomcie miii i powiedzcie co good co źle, bo inaczej przerwe pisanie z powodu braku czytelników Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Nie 23:43, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Nom trochę głupio, ze takie krótkie, ale jak bedzie kolejne dłuższe to da sie wybaczyć Smile Mi sie strasznie podoba ten odcinek Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stokroteczka
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:59, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Masz kolejną czytalniczke czyli mnie Smile ha! bardzo mi się podoba, króciutki ten odcineczek jest ale jaki ważny!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 15:41, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Hehehee Very Happy Miło, że mam chociaż 4 czytelniczki Wink Już się biorę za CD, boo wenkę mam nawet ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Pon 16:08, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Tak tak Ada!! Dawaj CD i nie ma opcji że nie!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiek_aga:P
Gość






PostWysłany: Pon 19:47, 17 Kwi 2006    Temat postu:

no kurde dawaj CD ja tu czekam Razz
Powrót do góry
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill

PostWysłany: Pon 19:58, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Ja tez czekam. I wszyscy czekamy!! Bo zniwiarza nasle..........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudia92
Panna Desrosiers xD
Panna Desrosiers xD



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Płocka :)

PostWysłany: Pon 20:40, 17 Kwi 2006    Temat postu:

mi też się podoba debinie Very Happy ale się dzieje uuu Very Happy fajne dawaj mi cd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrs.kropkaa
Młodszy członek bractwa TH :)



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze swiata cieni..straconych snow i wyblaklych wspomnien

PostWysłany: Pon 23:41, 17 Kwi 2006    Temat postu:

CuDo.....!!!i nic wiecej nei moge powiedziec...no chyba ze zyskalas kolejną(zachwyconą tym opkiem)czytelniczke..(a tak wogole gdzie sie wszyscy podziali?? takie slicznusie opo a tu co??..!!widze ze tu potrzeba interwencji kroopki: luudzie no..wchodzcie tu..na co jeszce czekacie..szybko zjawiac sie komenty zostawiac i prawic komplementy tej slonecznej pani coo pisze..WinkWink
czekam czekam czekam.....cd..!!SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AngelOfDarkness
Mrs. Iero :)



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 9:48, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Heheehe, dzięki, już piszę CD, z 1/4 mam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Werona
Fanka Tokio Hotel ;)



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:21, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Świetne, świetne, świetne i jeszcze raz świetne Smile Chyba w życiu się tak nie wciągnęłam, tzn w jakieś opowiadnie Wink Czekam na CD Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Senny koszmarek Georga ;)



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrOoCeK :D

PostWysłany: Wto 18:36, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Tak Ada absolutnie dodawaj CD, bo jak nie to Grinch- świąt nie będzie!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin