Tokio Hotel

Sarcia · Wysłany: Wto 20:56, 14 Mar 2006 Temat postu:

No całkowicie się zgadzam z Dark Lady! Ale ja jednak wolałabym aby Billuś miał żonę!! Przecież nie chciałybyście żeby do śmierci został kawalerem i umrzeć jako stary zbutwiały i zapomniany kapeć nie?? Bo Bill kiedyś wyrośnie i na jego czarnej czuprynie zawitają siwe włoski niestety bolesna prawda.....ale jak narazie to Bill jest móóóóóójjjjj :] oddam wam go za jakieś 2 miesiące a po tym czasie róbta co chceta Razz

goo_gu · Wysłany: Wto 21:01, 14 Mar 2006 Temat postu:

Ja wogóle Karolinko nie mam wątpliwości że wszystkei jesteśmy najcudowniejsze Very Happy

Ale akurat narodowośc jego zonki jest mi obojętna Razz

Elfka · Wysłany: Czw 16:34, 16 Mar 2006 Temat postu:

goo_gu · Wysłany: Czw 17:05, 16 Mar 2006 Temat postu:

Absolutnie nie!! i nawet nie pieprz głupot!! Polki są naj naj naj Very Happy

Trzeba chłopaków o tym przekonać... hihi Very Happy

Elfka · Wysłany: Czw 19:27, 16 Mar 2006 Temat postu:

hmmm to chyba wy... ja nie jestem najpiekniejsza... bo ja nie z polski....

wera00 · Wysłany: Sob 16:10, 18 Mar 2006 Temat postu:

Elfka · Wysłany: Sob 16:13, 18 Mar 2006 Temat postu:

hehe werka co takiego smiesznego ?? Very Happy

olcjaa* · Wysłany: Pią 20:27, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ale ta dziewczyna, która zostanie żoną Billa to szczęściara. byleby to niebyła jakaś zakłamana blerwa, której będzie chodziło o jego kasę i sławe. Jak tak to osobiście podreptam z buta do ich domu (heheh) i skopie jej tyłek moimi kopytami z siłą miliona Niutonów.

goo_gu · Wysłany: Pią 22:51, 24 Mar 2006 Temat postu:

Jasne... moim zdaniem kiedy on się będzie żenić (lub... prawda... wychodzić za mąż) to nikt nie będzie o TH pamietał. Bo to będzie za 10 lat... może więcej. Tyle lat nie łatwo się utrzymać na scenie... ale zobaczymy.

olcjaa* · Wysłany: Nie 18:53, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ojojo ja napewno nie zapomne o TH za 10 lat. Oczywiście będę nianczyć brzdące w pieluchach, ale tego nie zapomne...

Sarcia · Wysłany: Śro 14:14, 29 Mar 2006 Temat postu:

nioo ja mam tak samo jak olcjaa* to tak jak Jackson Very Happy

zawsze jest o nim głośno mimo, że wygląda jak potwór i zabija swoje pierworodne Razz

to tak <częściowo> będzie z Billem zawsze będzie go słychać!!

Billka · Wysłany: Śro 14:19, 29 Mar 2006 Temat postu:

zgadzam się. Tyle,że mam nadzieje ze Bill nie jest psychopata i nie odpada mu nos Laughing

olcjaa* · Wysłany: Pią 14:23, 31 Mar 2006 Temat postu:

no i że nie jest w rzeczywisości murzynem tak jak reszta jego rodziny ehhhhhh, napewno nie jest.

Elfka · Wysłany: Pią 15:03, 31 Mar 2006 Temat postu:

murzynem ???? krzywy nos ??????? czyzby wymysl gosi ??? Wink

goo_gu · Wysłany: Pią 15:12, 31 Mar 2006 Temat postu:

No jasne!! Coś krzywo i już gosia! Ja tylko uważam że Bill robi sobie na codzień "Święto brudasa" w ramach walki o czystą wodę dla dzieci z Afryki i tyle.
Ale nie uważam żeby był mudzinem, i miał krzywy nos. Chociaż kto go tam wie... Very Happy

Elfka · Wysłany: Pią 15:37, 31 Mar 2006 Temat postu:

hahaha gosiu rozbrajasz mnie ... przdczytalam moje opko i juz sikam ze smiechu Very Happy

goo_gu · Wysłany: Pią 15:48, 31 Mar 2006 Temat postu:

Ale tam się dzieje tragiczna akcja!! No i trza doczepić kilka postaci... i gów*en i takich tam... bajerów Razz

A nie wiem czy wiecie, ale Bill ma nową fryzurę.

Elfka · Wysłany: Pią 16:05, 31 Mar 2006 Temat postu:

taak ?? naprawde .. juz to chyba slyszalam ...

olcjaa*

Bill ma nowa fryzurę Razz

)

Chaos · Gość

Bill jest słaby. Ciekaw jestem czy zaraz posypią się bluzgi Very Happy

.