Tokio Hotel

goo_gu

Matko dzisiaj mi sie całą noc TH śniło! Ale mało co pamiętam...
Wiem że miałam z nimi popłynąć w trase koncertową, byłam wogole w jakimś dziwnym porcie i Mama Gustava wpadła do wody, a był sztorm i ją ratowałam... to był koszmar. I ja biegałam i szukałam jakieś wolnego miejsca na kutrach a Bill z Tomem tylko zmieniali słoneczne okulary... nie no masakra. Mam nadzieje że i tak mi się dzisiaj przyśnią Very Happy

stokroteczka

Mi sie raz w życiu śniło Tokio Hotel Very Happy

heh i byłm w tym śnie nikim innym jak samym Billem. Fakt ze dawali ma tam jakiś tekat piosenki i ona miałam bardzo prosta melodi a ja po prostu nie potrafiłam zaspiewać, nic! to było straszne..

trisha

no ja pamiętam jeden sen...
siedział Bill u mnie w szafie i nie chciał wyjść xD hahaha,mam boskie sny xD

goo_gu

Słuchajcie! Co mi się dzisiaj śniło!! <głową w mur> matko bosko!
Chyba wczoraj za dużo przeżywałam to że Bill stał się kobietą!!
Śniło mi się że jechałam z Billem i oczywiście Georgiem na jakąś pustynie. Tak żeśmy se jechali spokojnie w ich busie i w którymś momencie Bill wypalił: JESTEM W CIĄZY!
Ja taki zonk na mordzie... Jak to? Z KIM?
Bill się rozpłakł nic nie chciał powiedzieć, tylko szlochał że musi urodzić to dziecko. No i po kilku miesiącach nadszedł dzień porodu i ja stałam na porodówce i trzymałam go za rękę, Tom mdlał za drzwiami, Georg zakopcił szlugami całą poczekalnie, a Gustav odmiawiał różaniec za zdrowie dziecka.I wkońcu urodził się śliczny synek.
Ja już taka happy wyskakuje z sali oświdczyć im wesołą nowinę, a Bill wychodzi za mną taki załamany z tym dzieckeim w ręku (wogóle to dziecko trzymał jakoś za kark jak się Koty np. trzyma) i powiedział że on niechce syna, on chce córke i że on odda to dziecko do adopcji. A chłopacy się załamali.
Oni usiedli na około Bill i zaczeli mu tłumaczyć, że to nie zaszkodzi zespołowi, razem wychowaja to dziecko i że będzie fajnie. W końcu Bill się zgodził.
I jak siedziałam w parku bo byłam na szlugu to go spotkalam jak szedł z wózkiem. No i ja ta mzagadałam jak żyje, a on że jest najszczęśliwszymi rodzicami na świecie. A ja taki zonk, JAK TO RODZICAMI? No i on mi wyjawił że sam sobie zrobił to dziecko, bo on jest mroczny i on tak potrafi. Kocha siebie i chciał mieć ze sobą dziecko. A mnie to tak zniesmaczyło że go oplułam, a później poszłam do domu i się sen skończył.

palma_15

o matko Gosiu jakie sny Very Happy

klaudusia

hahahaha....... nie no tego snu to ŻADEN inny nie przebije..... ale jedno jest teraz wiadomo Razz

Bill jest samo wystarczalny...facet i kobitka w jednym Very Happy

stokroteczka

GOSKA!!! Kurczak ale mnie razśmieszył Twój sen, aż pisać nie potrafie/..Nie no rewelka!!!

Nicola

buhahahahahaha .... sam sobie zrobił Smile

....hahah nie no niemoge najlepszy sen jaki w zyciu słyszałam <lol>

goo_gu

Ej... to nie było w sumie takie smieszne jak się zdaje, ja serios się przestaszyłam jak krzynął: JESTEM W CIĄZY! Później ryczałam jak on chciał to dziecko oddać, a na końcu to go ocharałam, bo niesmczną wiadomość mi podał... no ten sen wlace nie był taki zabawowy jak się wydaje!

Nicola

ja niewiem .... czy jak bym miała taki sen to by mnie przestraszył czy rozśmieszył .... nie wyobrażam sobie tego

mileNa

Wiem, niektóre sny są przerazające ale jak sie opowiada to jest z nich zianie jak nie wiem, ale tylko dla tych którzy słuchają tej opowieści. Mnie sie np kiedys sniło że Tede mnie ganiał z pistoletem na piergi i chciał mnie zabic. To był straszny sen ale kazdy kto go słuchał to ział.
A co do snów o Th to mam je czesto. Najczęsciej głównym bohaterem jest Tom. Ja ma sposó na takie sny Very Happy

Poprostu trzeba duzo myslec o tym zanim sie uśnie i juz. Mnie sie to sprawwdza. Bo zawsze duzo o nich mysle

Nicola

Ja też mam często z nimi sny .... ale najwięcej to mi sie śni Bill albo Tom ....

mileNa

Mi oczywiscie Tom, a kiedys snilo mi sie ze Bill miał koncert w moim pokoju i sie taarzał po dywanie Smile

GuSiA

no to ja wam zadroszcze, bo jak oni mi sie śnią to ja nie pamiętam nic z tego. wiem tylko, że to był sen z Th bo wyczuwam tą atmosfere, apóźniej sobie jakas częśc czasami przypomne

goo_gu

Oni mi się bardzo często snią, ale nie opowiem ostatniego snu bo nudny w sumie był.

Tzn pojechałam z TH na zieloną szkołę, a Georg chodził od ludzia do ludzia prowadząc Gustava za ręką i pytał czy ktoś by nie chciał Gucia zgwałcić.
Nikt się nie chciał zgodzić, a Gustav się popłakał i poszedł na taki targ nakupować sobie talizmanów na seksapil. Poobwieszał się tym, przyszedł do ośrodka i zaczął krzyczeć: TERAZ JA WAS ZGWAŁCĘ!!
I biegał po ośrodku tylko w samych talizmanach (nie miał ciuchów!) a wszyscy się chowali na dachu.
I wtedy nadszedł z nikąd wielki sztorm i zabrał Guciowi te talizman, a chłopak zamkną się w sobie i do końca wycieczki siedział w zielonym szlaforku mojego ojca i układał karty ze świętymi...
Dlaczego ja mam zawsze jakieś chore sny? Neutral

klaudusia

żebyś się miała z cvzego zbijać na frugi dzień Razz

hehe ja tam bym Gucia zgwałciła jakby się sam prosił....tzn jakby mnie ktoś o to prosił :d
tym bardziej że Gucio znów schudł i jest ładny Razz

mileNa

hehehe

Nom Goska masz schizowe sny jak cholera Very Happy

ale fajne są takie, mi juz troche nie snili sie Sad

ale mam nadzieje ze niedługo znwou "powrócą do akcji"

GuSiA

a ja wreszcie zrozumialam, że oni mi sie śnia tylko ja po prostyu zapominam. Rano budze się i wiem, że to musiał być sen z nimi bo jest taka specyficzna atmosfera:D

Sarcia

GuSiA a wiesz, że mam tak samo...szkoda, że zapominam o nich Sad

kiedyś to codziennie o nich śniłam!

goo_gu

Słuchajcie!! Co mi się śniło dzisiaj!! <tzn wczoraj> Całą georgrafie o tym rozpominałam.
Śniło mi się, że jechałam z jakimiś dziewczynami na pielgrzymkę do TH. Później pomijam ta pielgrzymka zamieniłą się we mnie i jeszcze jakieś 3 osoby, ale nie pamiętam kto to był. I naszym calem było dotrzeć, do takiej tajnej skrytki gdzie chowali chłopaków. To była dłuuuga i mozolna droga, a my musiałyśmy w całym niemczech szukać sejfu w których trzymali naszą wspoaniałą czwórkę. W końcu znalazłyśmy się na jakiejś wiosce i nasz odkrywacz pokazywał na taki oooooogromnie wyyysoki budynek kóry był w tej wsi. Pomijam fakt, że budynek się rozlatywał i wogołe co on robił na takiej pipidówie?! No ale nie ważne.

I tam nam iejscu jakaś widną kuchenną i tajnymi przejściami dostałyśmy się na piętro i tam była taka metalowa tarcza z napisem "TH". I podobno jak się ją nacisneło to wtedy wychodzili chłopacy. I ja chciałam ją nacisnąć, a te dziewczyny do mnie: że nie!! Nie mogę! Bo to jest taki test fanów! Jak to naciśniesz to przychodzi odrazu tylko ochroniarz i Cię zabira, tak się najgorzej kończy! Nie mogę tego robić!
No a ja oczywiscie olew na wszytsko, w końcu po hu* tyle ich szukałam, i nacisnełam ta tarcze i wtedy....
Z wielkiej windy kuchennej wyszedł taki jakiś mały ochroniaż i.. Bill! A ja już taka ucieszona! Bill! Jest! Super! A pan ochroniarz mnie za rączki i wyprowadza do izolatki. A ja dre mordę: Bill! Nie! ja nic nie zrobiłam!

A ten jakby mnei nie słyszał. A ja dalej dre ta morde: BILL!! NO PRZECIEŻ KU*WA NIC ZŁEGO NIE ZROBIŁAM!!
A on do mnie: dam Ci autograf i daj mi spokój.
A ja że nie!! Ja chce z nim pogadać! Chce poznać resztę!! I on w którymś momencie zaczął gdzieś przedemną uciekac i ja wyrwałam się ochroniarzowi i za nim goniłam. I znależliśmy siew labiryncie, takim jak w "Alicji z krainy czarów". Ja go tam gonilam, biegałam, latałam, w koncu DOPADŁAM!!

I zaczełam tam z nim gadać, tzn do niego gadać, mówić jak ja ich wszytskich kocham itd. I się zacieszam i robię z nim zdjęcia itd. i później poprosiłam żeby mnei zaprowadził do Geroga. Ale on nie kumał co do niego mówię. Ja powtarzam ze chce zeby mnie do Georga zaprowadził. A ten ciul dalej nic.
Jak ja się tak produkowałam, a on nic nie kumał, wkońcu się wkurwiłam i wyszłam z tego labiryntu i go tam zoastawiłam na środku.

No i ciekawe jak wrócił? Very Happy